Są mecze, które kibiców elektryzują jak żadne inne. Na pewno należą do nich spotkania pomiędzy GKP Stilonem Gorzów i Pogonią Szczecin. Już w sobotę czeka nas kolejne takie starcie.
Na mecz z Pogonią Szczecin od dłuższego czasu mobilizują się zarówno piłkarze, jak i kibice. W naszym zespole sporo do udowodnienia ma przede wszystkim
Josef Petrik, który w zeszłym sezonie reprezentował barwy szczecińskiego zespołu. - Nie ukrywam, że jest to dla mnie najważniejszy mecz rundy. Spotkają się dwa wyrównane zespoły, ale mam nadzieję, że to my odbudujemy się na Pogoni, a nie oni na nas - stwierdził podczas czwartkowej konferencji prasowej Petrik. Spory ból głowy będzie miał przed sobotnim meczem trener gorzowskiego zespołu
Krzysztof Pawlak. Poza kontuzjowanymi zawodnikami, których nie widzieliśmy w poprzednim spotkaniu ze składu na to spotkanie wyleciał
Maciej Górski, który podczas meczu z Flotą Świnoujście ujrzał czerwoną kartkę.
Pogoń Szczecin także przed tym spotkaniem ma swoje problemy kadrowe. Ze składu na ten mecz za żółte kartki wylecieli: drugi strzelec ekipy
Bartosz Ława i
Piotr Petasz. Do szczecińskiego zespołu powinien dołączyć za to pauzujący w trzech ostatnich meczach z powodu kontuzji
Maciej Mysiak. W dwóch ostatnich meczach ligowych Pogoń nie zdobyła punktu, dwukrotnie przegrywając 1:3. Najpierw podopieczni
Macieja Stolarczyka na własnym obiekcie ulegli Podbeskidziu Bielsko Biała, a w ostatniej kolejce na wyjeździe MKSowi Kluczbork.
Początek spotkania na stadionie im. Floriana Krygiera w Szczecinie w sobotę o godzinie 17.00. Z meczu przeprowadzimy bezpośrednią relację do której link znajdziecie w zakładce Multimedia. Możecie tam także posłuchać wypowiedzi nagranych przez nas podczas czwartkowej konferencji prasowej.
Radosław Łogusz / fot. Bartosz Zakrzewski
Multimedia