• Dziś /0°
  • Jutro /4°
Wiadomości

Niewiele zabrakło do szczęścia

4 grudnia 2011, 19:55
fot. Marcin Szarejko
Koszykarze GKK I LO Gorzów niestety znów pokonani we własnej hali. Tym razem pogromcami gorzowian okazali się gracze Wilków Morskich Szczecin.
Jednak wpływ na tą porażkę miała także fatalna skuteczność na początku spotkania. Był okres, gdy podopieczni Janusza Wierzbickiego legitymowali się ledwie 20% skutecznością rzutów z gry. Wtedy właśnie szczecinianie bez większych problemów osiągnęli przewagę, która ostatecznie dała im zwycięstwo i bardzo ważne dwa punkty. W trzeciej kwarcie wyszliśmy co prawda na prowadzenie, ale niestety okazało się, że nie na długo. Czwarta kwarta padła łupem gości i to właśnie oni będą w dobrych nastrojach wracać do domów. Nam po raz kolejny pozostał nie najlepszy humor. - Graliśmy dziś za bardzo falami. Ta porażka jest dla nas bardzo niedobra, ale cóż gramy dalej - stwierdził Robert Pawłowski, prezes GKK.

Zapraszamy do zakładki Multimedia, gdzie znajdziecie pomeczową wypowiedź prezesa Pawłowskiego.

GKK I LO Gorzów - KING Wilki Morskie 90:92 (13:22, 16:22, 37:18, 24:30)

GKK I LO:
Ejsmont 20 (3x3), Pławucki 17, Cierzniewski 11, Wojciechowski 6, Pęczek 4 oraz Borowski 13 (1), Rogacewicz 7, Czelusta 4, Mańkowski 3 (1), Owczarek 3 (1), Latecki 2.

KING Wilki Morskie: Trela 27, Bojko 23 (1x3), Koziorowicz 18 (2), Kowalski 13 (1), Nowacki 0 oraz Adamkiewicz 5, Majtyka 4, Janecki 2, Knowa 0, Hamdaoui 0.

Radosław Łogusz

Multimedia

  • Robert Pawłowski (prezes GKK)


Podziel się

Komentarze

Zobacz nową kamerę na żywo z Gorzowa

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości