Wiadomości

Karta mieszkańca „Gorzów #StądJestem”. Przeczytaliśmy regulamin i wiemy, co z niego wynika

12 grudnia 2025, 14:59, Marcin Kluwak
Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda prosto: karta mieszkańca, zniżki, ulgi, aplikacja w telefonie. Miasto zachęca gorzowian do korzystania z programu „Gorzów #StądJestem”. Problem w tym, że diabeł – jak zwykle – tkwi w szczegółach. Przeczytaliśmy dokładnie regulamin nowej Karty Miejskiej i sprawdziliśmy, co każdy mieszkaniec powinien wiedzieć, zanim złoży wniosek.

To nie jest karta „na zawsze”. Można ją stracić w każdej chwili

Karta Miejska nie jest przyznawana bezterminowo. Jest wydawana na czas określony, a jej ważność trzeba regularnie przedłużać. Co więcej, miasto zastrzega sobie prawo do weryfikacji uprawnień na każdym etapie – nawet po latach korzystania z karty.

Jeśli urzędnicy uznają, że są wątpliwości co do dokumentów albo miejsca rozliczania podatku, karta może zostać cofnięta. W regulaminie nie ma informacji o trybie odwoławczym. Wprost zapisano, że w razie wątpliwości decyzję podejmuje prezydent miasta.

Samo mieszkanie w Gorzowie nie wystarczy. Kluczowy jest PIT

To jeden z najważniejszych punktów regulaminu. Żeby dostać Kartę Miejską, nie wystarczy faktycznie mieszkać w Gorzowie.

Trzeba:
– rozliczać PIT ze wskazaniem Gorzowa jako miejsca zamieszkania,
– przedstawić pierwszą stronę zeznania podatkowego,
– w przypadku e-PIT – dołączyć Urzędowe Poświadczenie Odbioru,
– a jeśli czegoś brakuje – dostarczyć zaświadczenie z urzędu skarbowego.

Dla części mieszkańców to realny problem. Dotyczy to m.in. osób, które:
– niedawno przeprowadziły się do Gorzowa,
– pracują w innych miastach,
– rozliczają się wspólnie z małżonkiem spoza miasta.

W regulaminie nie ma tu wyjątków.

Dziecko ma kartę, ale tylko tak długo, jak rodzic spełnia warunki

Karta dla dzieci i młodzieży jest ściśle powiązana z dokumentami rodzica lub opiekuna. Jeśli rodzic:
– przestanie rozliczać PIT w Gorzowie,
– straci uprawnienia do karty,

wtedy dziecko automatycznie traci Kartę Miejską, nawet jeśli faktycznie mieszka w Gorzowie i chodzi tu do szkoły.

To nie jest zapisane wprost jednym zdaniem, ale jasno wynika z konstrukcji regulaminu.

Błąd we wniosku? Wniosek przepada

Regulamin nie przewiduje trybu „poprawki”. Jeśli:
– zabraknie załącznika,
– dane będą błędne,
– albo system nie pozwoli ich skorygować,

następuje negatywna weryfikacja i odrzucenie wniosku. Mieszkaniec musi złożyć wszystko od nowa. W praktyce oznacza to kolejne dni albo tygodnie oczekiwania.

Karta jest własnością miasta, nie mieszkańca

To ważny, choć często pomijany zapis. Karta Miejska:
należy do miasta,
– mieszkaniec jest tylko jej użytkownikiem,
– miasto może ją zablokować, unieważnić albo wymienić.

Jeśli aplikacja nie działa, system ma przerwę techniczną albo telefon się rozładuje, ulga po prostu przepada. Organizator programu nie ponosi za to odpowiedzialności.

Ulgi nie są gwarantowane i mogą zniknąć z dnia na dzień

Karta Miejska nie daje stałego katalogu zniżek. Uprawnia tylko do tego, co w danym momencie jest dostępne w aplikacji lub na portalu. Partner programu:
– może odmówić przyznania ulgi,
– nie musi łączyć zniżek z innymi promocjami.

Krótko mówiąc: karta daje dostęp do aktualnej oferty, a nie do stałych przywilejów.

Zgubisz kartę albo stracisz dostęp do konta? Zapłacisz 10 zł

Nowa karta po zgubieniu, zniszczeniu lub utracie dostępu do konta kosztuje 10 zł. Co istotne:
– dostajesz nowy numer karty,
– ale termin ważności pozostaje ten sam.

Czyli płacisz, ale czasu ważności nikt nie wydłuża.

Karta Miejska „Gorzów #StądJestem” to nie jest automatyczny bonus dla każdego mieszkańca. To program administracyjny, oparty na PIT-ach, dokumentach i uznaniowych decyzjach urzędników. Dla jednych będzie realną korzyścią, dla innych – źródłem frustracji już na etapie składania wniosku.

Marcin Kluwak

Marcin Kluwak

marcin.kluwak@gorzowianin.com

Podziel się

Komentarze

Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości