NBA i statystyki zaawansowane - jak dane zmieniły sposób myślenia o koszykówce?

NBA liczbami stoi

W przypadku spotkań NBA bardzo często najpierw mówi się o końcowym wyniku, a potem od razu przechodzi się do omawiania statystyk indywidualnych. To mówi wiele o tym, czym interesują się kibice najlepszej koszykarskiej ligi świata. To prawdziwy raj dla osób, które lubią łączyć sport z liczbami i kochają śledzić statystyki.

Dla niektórych przyjemność z analizowania gry poszczególnych koszykarzy lub drużyn jest tak samo wielka, jak z samego śledzenia meczów, które możesz oglądać na przykład na stronie https://player.pl/kolekcje/koszykowka-nba,12610358. Danymi zajmują się zwykli kibice, eksperci, fanowskie konta w mediach społecznościowych, a także sama liga! Sprawdzanie nowych pobitych rekordów i rzuty oka na wyczyny do pobicia to sól najlepszej koszykarskiej ligi świata.

Zaawansowane statystyki rzutowe – co wchodzi w ich skład?

Nie powinien dziwić fakt, że w kontekście analityki szczególną uwagę poświęca się rzutom. Koszykówka jest bowiem w zasadzie prostą grą – celem jest zdobyć więcej punktów od rywali. To właśnie dlatego warto wiedzieć, jak zwiększać swoją skuteczność i efektywność, a w tym może pomóc, chociażby analiza zaawansowanych statystyk rzutowych.

Tego typu dane to coś więcej niż liczba zdobytych punktów. Dzięki nim można bowiem porównywać skuteczność danych graczy w bardziej obiektywny sposób. Wskazać można dwie najważniejsze statystyki.

• True Shooting Percentage; TS% [wzór: punkty / 2*liczba prób z gry + 0,88*liczba prób z rzutów wolnych] – skupia się na liczbie zdobywanych punktów, a nie trafionych rzutów. Ważne są próby rzutów oraz skuteczność, a na dodatek waga rzutów wolnych jest mniejsza niż w przypadku prób z gry.
• Effective Field Goal Percentage; eFG% [wzór: (celne rzuty z gry + 0,5*celne rzuty za trzy punkty) / wszystkie próby z gry] – w tej statystyce ignoruje się rzuty osobiste, za to większą wagę przywiązuje się do rzutów za trzy punkty. Dzięki temu trafienie 2 na 6 trójek jest warte w tym parametrze tyle samo, co 3 na 6 celnych rzutów za 2 punkty.

Jak analityka i statystyka zmieniły NBA?

Z pomocą zaawansowanych statystyk rzutowych łatwiej jest docenić skuteczność zawodników, którzy nie zawsze znajdują się w świetle fleszy. Dzięki temu można porównać, kto realnie wykorzystuje okazje, a to może być przydatne w szczególności analitykom czy trenerom. Dzięki temu zawodnicy otrzymują lepszą szansę na pokazanie się światu, nawet jeśli w danym momencie mogą liczyć tylko na krótkie występy. Sam również możesz analizować takie dane i podczas transmisji, do których dostęp kupisz za pośrednictwem strony https://sklep.player.pl/playerplus/oferta/eurosport?a=12701526, wyłapywać prawdziwe perełki!

Analityka rzutów sprawiła również, że obraz NBA zmienił się w sposób diametralny. Kiedyś rzuty za trzy punkty był rzadkością lub oznaką pewnej desperacji. Obecnie zaś trudno nie wyobrazić sobie drużyny bez dobrego strzelca zza linii trzech punktów, a każdy zawodnik powinien mieć o tej sztuce przynajmniej podstawowe pojęcie. Powód jest prosty – z matematycznego punktu widzenia to się po prostu opłaca!