Redakcja gorzowianin.com przyłącza się do apelu w obronie niezależnych mediów

Nie możemy milczeć, gdy projekt, który miał uporządkować patologiczną sytuację na rynku mediów lokalnych, nagle zostaje okrojony bez uzasadnienia. Stawką nie jest tylko interes wydawców. Stawką są uczciwa informacja, bezpieczeństwo mieszkańców i przyszłość lokalnego dziennikarstwa.

„To nie jest prasa. To jest propaganda”

W opublikowanym 8 grudnia 2025 roku oświadczeniu trzy największe organizacje zrzeszające wydawców i media lokalne nie pozostawiły złudzeń. Samorządowe „gazety” nie są niezależną prasą, lecz najczęściej tubą propagandową lokalnej władzy, finansowaną z nielimitowanych środków publicznych i przejmującą rynek reklam.

W tej nierównej walce niezależne redakcje nie mają żadnych szans konkurować. Muszą utrzymywać się z reklam, sprzedaży i zaufania czytelników. Tymczasem prasa samorządowa jest utrzymywana z pieniędzy podatników i może funkcjonować bez żadnych rynkowych ograniczeń.

Projekt okrojony po cichu i bez wyjaśnień

W pierwotnej wersji nowelizacji znajdowały się zapisy, które miały ograniczyć wydawanie prasy przez samorządy i sprowadzić ich działalność do formy biuletynów informacyjnych. Takie rozwiązania funkcjonują w wielu państwach Unii Europejskiej.

Z nieznanych przyczyn te przepisy zniknęły z projektu datowanego na 5 grudnia 2025 roku. Bez wyjaśnienia. Bez konsultacji. Bez publicznej debaty.

Dla środowiska medialnego to sygnał alarmowy.

Dezinformacja rośnie, a władza wycofuje się z ochrony niezależnych mediów

W czasie, gdy Polska mierzy się z falą dezinformacji, często sterowanej z zagranicy, wycofywanie się z ochrony niezależnej prasy lokalnej jest ciosem w bezpieczeństwo informacyjne obywateli. To właśnie lokalni dziennikarze są pierwszą linią kontroli władzy, pierwszym filtrem oddzielającym fakty od propagandy.

Jak podkreślają autorzy apelu, jedyną realną bronią przeciw manipulacji są rzetelne, sprawdzone informacje, tworzone w relacji zaufania między dziennikarzem a czytelnikiem. Tego nie zapewni żaden samorządowy biuletyn.

Redakcja gorzowianin.com mówi wprost: dość udawania równych zasad

Od lat obserwujemy w Gorzowie i regionie, jak samorządowe media wypychają prywatne redakcje z rynku reklam, jak pieniądze publiczne konkurują z pieniędzmi przedsiębiorców, jak propaganda próbuje konkurować z niezależnym dziennikarstwem.

Dlatego jako redakcja portalu gorzowianin.com oficjalnie przyłączamy się do apelu organizacji wydawców i wzywamy rząd do:

• przywrócenia zapisów ograniczających wydawanie prasy samorządowej
• uregulowania działalności samorządowych biuletynów informacyjnych
• zapewnienia realnej ochrony niezależnych mediów lokalnych

Nie chodzi o interes jednej redakcji. Chodzi o to, czy mieszkańcy Gorzowa i innych miast będą mieć dostęp do prawdziwych informacji, czy tylko do urzędowych komunikatów.

Jest jeszcze czas na zmianę. Potem może być za późno

Sygnatariusze apelu podkreślają, że wciąż jest czas na wprowadzenie zrównoważonych rozwiązań, zgodnych z europejskimi regulacjami. Jeśli jednak obecna wersja projektu zostanie uchwalona, transpozycja unijnych przepisów o wolności mediów będzie wadliwa.

A konsekwencje poniosą nie tylko wydawcy, dziennikarze, graficy, drukarze i kolporterzy. Konsekwencje poniosą mieszkańcy, którzy stracą dostęp do niezależnego, lokalnego dziennikarstwa.

Wersja oświadczenia w PDF dostępna pod tym linkiem.