Wiadomości

Temperatura rośnie w ekipie siatkarzy

25 listopada 2011, 14:55
Czy gorzowianie podniosą się wreszcie po serii porażek? (fot. Bartosz Zakrzewski)
Po dwóch niespodziewanych porażkach – 0:3 z Jokerem Piła i 1:3 z Krispolem Września w Pucharze Polski, gorzowianie podejmą w sobotę lidera pierwszoligowej tabeli BBTS Bielsko-Biała.
- Do meczu z BBTS przygotowujemy się już od poniedziałku. Trenujemy ustawienie bloku pod konkretnych zawodników i zagrywanie w wybrane strefy - powiedział Marcin Lubiejewski, nowy atakujący GTPS.

Gorzowianie grają niemal z nożem na gardle. Przegrywają mecz za meczem, a od dna tabeli dzieli ich zaledwie dwa punkty. Beniaminek, który zamyka klasyfikację, czyli Wanda Kraków mierzy się z Pekpolem Ostrołęka. Jest więc skazywana na pożarcie, a tym samym GTPS raczej nie grozi tragiczny obrót sprawy. Również dziewięć punktów mają jednak Joker Piła i Siatkarz Wieluń, a więc w środku tabeli zaczyna się robić ciasno.

- Przełamanie miało być najpierw w Pile, potem we Wrześni. Miejmy nadzieję, że  ta porażka da nam jeszcze większego kopa - dodał Lubiejewski. Łącznie z meczem pucharowym GTPS przegrał już pięć meczy pod rząd.

Zawodnicy z Bielska bilans wygranych do przegranych pojedynków mają niemal dokładnie odwrotny do GTPS. Wygrali bowiem sześć spotkań i odnieśli dwie porażki. Dwa punkty podopieczni Przemysława Michalczyka stracili w meczu z Siatkarzem Wieluń. W trzeciej kolejce niespodziewanie ulegli Stali Nysa 0:3. Tylko jeden punkt straty do lidera mają Pekpol Ostrołęka i właśnie nysanie, a więc motywację przed spotkaniem w Gorzowie bielszczanie mieć muszą.

Początek meczu w hali przy ulicy Czereśniowej w Gorzowie w sobotę 26 listopada o godzinie 16.00. Portal 66-400.pl przeprowadzi relację live z tego spotkania.

Magdalena Gajek

Podziel się

Komentarze

Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości