Paweł Przedpełski przyznał, że transfer do Stali nie był prostą operacją. - Trochę perturbacji było, ale skończyło się pozytywnie - mówi nowy zawodnik żółto-niebieskich. Opowiada też o specyfice gorzowskiego toru, młodej drużynie i braku pompowania przed sezonem 2026.
W Magazynie Żużlowym na antenie Radia Gorzów Paweł Przedpełski przyznał, że ostatnie tygodnie były wymagające dla wszystkich - i dla niego, i dla klubu, i dla kibiców. - Trochę perturbacji było, ale wszystko skończyło się pozytywnie - przyznał Paweł Przedpełski, nowy zawodnik Stali Gorzów.
Zwrócił uwagę, że sam proces finalizacji kontraktu był mocno rozciągnięty. - Bardzo długi był czas tego stresu. Nikt nie wiedział, co będzie. To nie zależało od jednej osoby - podkreślał Przedpełski.
Zawodnik podkreślił, że nie zazdrości władzom Stali sytuacji, w której musiały wyprostować wiele spraw naraz.
Przedpełski mówi wprost, że jednym z powodów wyboru Gorzowa jest specyfika miejscowego toru. - Tor w Gorzowie jest specyficzny i fajny, żeby był atutem gospodarzy - podkreśla.
Zapewnia, że zawsze dobrze mu się tu jeździło, nawet jeśli nie każdy występ był idealny.
- Zazwyczaj jechało mi się tam fajnie i te punkty były. Mam nadzieję, że w tym sezonie będzie ich więcej. Ten tor w Gorzowie technicznie jest z polskich owali chyba najbardziej wymagający - mówi Przedpełski w radiowej rozmowie.
Nowy sezon ma być dla Stali Gorzów nowym otwarciem. Obok Przedpełskiego są w składzie m.in. Anders Thomsen, którego nazywa zawodnikiem wyjątkowo zasłużonym dla klubu oraz Jack Holder, z którym jeździł już wcześniej.
Zwraca też uwagę na coś, co kibice zauważają od kilku tygodni - drużyna będzie młoda.
- Wydaje mi się, że ta średnia wiekowa może być najniższa w Gorzowie w przyszłym sezonie - przyznaje Przedpełski.
Nowy zawodnik otwarcie stwierdził, że zarząd Stali nie nakłada na zawodników nierealnych celów. - Pompowania nie było. Chłodna głowa. Ten sezon ma być stabilny. Mamy pojechać na tyle, ile potrafimy i możemy - mówi Przedpełski.
Podkreśla, że wszelka presja w Ekstralidze i tak istnieje „z otoczenia”, a zawodnik z ambicjami sam ją na siebie nakłada.
Choć do startu sezonu 2026 zostało jeszcze kilka miesięcy, to Przedpełski już trenuje. Najpierw wyjazd z rodziną do Hiszpanii, ale nawet tam nie odpuścił. - Zabrałem rower i kręciłem. To mi daje odpoczynek, ale i formę - przyznaje.
Przedpełski powiedział, że już rozmawiał o tym gdzie jeździć rowerem w Gorzowie i okolicach z Bartoszem Zmarzlikiem i wie, że Gorzów ma ciekawe trasy. - Słyszę, że jest gdzie kręcić – uśmiecha się nowy zawodnik Stali.
|
Diamentowy koncert 60-lecia!
12 kwietnia 2026
kup bilet |
|
Koncert w Świetle Tysiąca Świec
21 grudnia 2025
kup bilet |
|
Największe przeboje Pink Floyd na żywo - Koncert Another Pink Floyd i Marek Raduli!
20 grudnia 2025
kup bilet |
|
Tomasz Karolak Stand Up - 50 i co
20 grudnia 2025
kup bilet |