System śmieci „od wody” nawet nie ruszył, a wywołuje sporo emocji. Mieszkańcy Gorzowa nie zgadzają się z zasadami, które mają obowiązywać od 1 stycznia 2026 roku. Właśnie po to powstał obywatelski projekt, który trafił do urzędu miasta.
Jednak dzień po tym, jak przewodniczący Robert Surowiec mówił w radiu, że system trzeba testować pół roku albo rok, radny Jan Kaczanowski mówi wprost "Ta uchwała jeszcze nie zaczęła funkcjonować, a my już chcemy mieszać. Dajmy jej szansę”.
Projekt obniżenia opłaty za śmieci naliczanej „od wody” został oficjalnie złożony 20 listopada. Radni Tomasz Rafalski i Roman Sondej przynieśli do urzędu gotowy dokument podpisany przez 463 mieszkańców. W środku są dwie konkretne propozycje.
Zmiany miałyby wejść w życie 1 stycznia 2026 roku. Na stole leży więc gotowy projekt, poparty przez mieszkańców.
W poniedziałek 25 listopada na antenie Radia Zachód przewodniczący Rady Miasta Robert Surowiec został zapytany o to, kiedy projekt trafi na sesję. Nie wskazał żadnego terminu, za to mówił o konieczności spokojnego podejścia. Przewodniczący oceniał, że system trzeba najpierw przeanalizować.
- Robimy dużą rewolucję. Powinniśmy poczekać pół roku, rok i zobaczyć, co z tej zmiany wyniknie. Jeśli system od początku zniszczymy, to on się nie będzie sprawdzał - mówił w Radiu Zachód Robert Surowiec, przewodniczący Rady Miasta Gorzowa.
We wtorek 26 listopada w Radiu Gorzów głos zabrał radny klubu Gorzów Plus i wiceprzewodniczący Rady Miasta Jan Kaczanowski. Jego stanowisko praktycznie pokrywa się z opinią Surowca, ale padło jedno z najmocniejszych zdań w całej dyskusji o śmieciach.
- Ta uchwała jeszcze nie zaczęła funkcjonować, a my już chcemy mieszać. Dajmy jej szansę - powiedział na antenie Radia Gorzów Jan Kaczanowski, radny Gorzów Plus.
Radny podkreślał, że nowe zasady są potrzebne, bo pozwalają wreszcie walczyć z martwymi duszami. Według niego dzięki zużyciu wody widać, ile osób faktycznie mieszka w danej nieruchomości i czy deklaracje są prawdziwe. - To rozwiązanie sprawdza się w innych miastach - zaznaczył Kaczanowski.
Dodał też, że nie ma sensu wprowadzać poprawek, zanim system nie ruszy. - Najpierw spróbujmy, poprawki można zrobić później - podkreślał wiceprzewodniczący Kaczanowski.
Obywatelski projekt uchwały powstał z inicjatywy mieszkańców, a radni PiS pomogli go sformalizować. Radny Rafalski mówił wprost, że dalszy bieg dokumentu zależy od prezydenta Gorzowa Jacka Wójcickiego i przewodniczącego Rady Miasta Roberta Surowca.
Na tę chwilę wiadomo tylko tyle, że projekt nie trafi na sesję Rady Miasta w czwartek 27 listopada, a według deklaracji Surowca pojawi się dopiero w porządku obrad 18 grudnia.
W ciągu dwóch dni padły dwa kluczowe komunikaty ze strony osób odpowiedzialnych za to, co dzieje się w radzie. Oba sprowadzają się do jednego. "Nie teraz. Poczekajmy. Dajmy systemowi działać".
|
Diamentowy koncert 60-lecia!
12 kwietnia 2026
kup bilet |
|
Koncert w Świetle Tysiąca Świec
21 grudnia 2025
kup bilet |
|
Największe przeboje Pink Floyd na żywo - Koncert Another Pink Floyd i Marek Raduli!
20 grudnia 2025
kup bilet |
|
Tomasz Karolak Stand Up - 50 i co
20 grudnia 2025
kup bilet |