Wiadomości

AZS AJP Gorzów przegrał w Stambule. Besiktas był poza zasięgiem

30 października 2025, 21:39, Anna Kluwak
fot. Marcin Kluwak
Nie udało się drugi raz zatrzymać tureckiego giganta. AZS AJP Gorzów przegrał w Stambule z Besiktasem BOA 100:70 w rewanżowym meczu EuroCup Women. Gorzowianki walczyły ambitnie, ale gospodynie od pierwszych minut pokazały ogromną przewagę fizyczną i doświadczenie.

Tym razem bez niespodzianki. Koszykarki KSSSE ENEA AZS AJP Gorzów przegrały na wyjeździe z Besiktasem BOA Stambuł 100:70 w meczu EuroCup Women.  Najlepsza była Courtney Hurt, która zdobyła 17 punktów i 7 zbiórek.

Besiktas BOA Stambuł - KSSSE ENEA AZS AJP Gorzów 100:70 (29:13, 22:17, 21:25, 28:15)

W czwartek 30 października koszykarki KSSSE ENEA AZS AJP Gorzów zmierzyły się na wyjeździe z drużyną Besiktas BOA Stambuł. Był to rewanżowy mecz w ramach rozgrywek EuroCup Women. 

Pierwszy mecz, który został rozegrany 9 października w Arenie Gorzów zakończył się zwycięstwem koszykarek z Gorzowa  87:82 (22:19, 22:29, 24:12, 19:22).

Wyjazdowe spotkanie w hali Akatlar Arena rozpoczęło się od mocnego uderzenia gospodyń. Besiktas grał agresywnie na całym parkiecie, wymuszał straty i błyskawicznie zamieniał je na punkty. Po pierwszej kwarcie Turczynki prowadziły już 29:13, a ich skuteczność z gry przekraczała 50%.

Gorzowianki próbowały odpowiedzieć, ale przewaga fizyczna i szeroka rotacja rywalek były widoczne. Do przerwy Besiktas prowadził 51:30, kontrolując rytm meczu w każdym elemencie.

Po przerwie drużyna Dariusza Maciejewskiego wyglądała znacznie lepiej. AZS AJP grać szybciej, skuteczniej i odważniej w obronie. Zespół z Gorzowa wymuszał błędy rywalek i skutecznie kończył akcje z półdystansu.

Dobrze współpracowały Stephanie Reid i Weronika Telenga, a Courtney Hurt regularnie punktowała spod kosza. Gorzowianki wygrały trzecią kwartę 25:21, co pozwoliło nieco zmniejszyć straty. W ostatniej części meczu ponownie dominował jednak Besiktas, który wykorzystał każdy błąd i zakończył spotkanie efektowną setką.

Najwięcej punktów dla Gorzowa zdobyła Courtney Hurt – 17 punktów i 7 zbiórek. Świetnie pod koszem walczyła Weronika Telenga (15 punktów, 8 zbiórek), a Stephanie Reid zaliczyła double-double – 10 punktów i 13 asyst.

Mimo ambitnej postawy nie udało się zatrzymać ofensywy Besiktasu. Zespół ze Stambułu miał aż pięć zawodniczek z dwucyfrowym dorobkiem punktowym. Najlepsza była Mariella Fasoula (21 punktów, 7 zbiórek), a znakomicie zagrała też Sami Whitcomb (17 punktów), która poprowadziła gospodynie do pewnego zwycięstwa.

Trener Maciejewski: Nie spuściliśmy głów

Po meczu trener Dariusz Maciejewski przyznał, że różnica fizyczna i doświadczenie rywalek były zbyt duże. - Graliśmy z bardzo mocnym zespołem, który ma ogromne doświadczenie i szeroką rotację. Przeciwniczki dominowały fizycznie, ale też znakomicie wykorzystywały nasze błędy w ataku. Cieszy, że mimo trudnej sytuacji nie spuściliśmy głów i w trzeciej kwarcie potrafiliśmy wrócić do gry. Widać jednak, że musimy jeszcze popracować nad stabilnością w ataku i ograniczeniem strat. Sami Whitcomb to znakomita koszykarka, która odmieniła zdecydowanie grę drużyny ze Stambułu - mówił Dariusz Maciejewski, trener AZS AJP Gorzów.


Podziel się

Komentarze

Elvis
Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości