Wiadomości

Drugoligowiec na osłodę?

22 listopada 2011, 11:50
fot. Radosław Siuba
Fala krytyki ze strony dziennikarzy, kibiców i działaczy spadła na GTPS po tragicznej porażce 0:3 w Pile. Szansę na rehabilitację gorzowianie dostaną już w środę, ponieważ w ramach Pucharu Polski podejmą lidera II ligi z Wrześni.
GTPS nadal bez trenera i w fatalnym nastroju. Na ile katastrofa w Pile podcięła skrzydła siatkarzom? - Nie chcemy podchodzić już do żadnego meczu na luzie - mówi Krzysztof Kocik, tymczasowy szkoleniowiec zespołu. - Musimy wygrać z Krispolem, żeby podbudować się psychicznie. Wykorzystaliśmy już nasz margines błędu, teraz musimy zacząć zwyciężać bez względu na to, z kim gramy - dodaje opiekun zespołu.

W Pile sporo czasu na boisku spędzili zmiennicy. Debiutował już także nowy nabytek Marcin Lubiejewski. - Przed meczem z Jokerem myśleliśmy, żeby zagrać niestandardową szóstką, ale teraz nie mamy wyboru i musimy wystawić najsilniejszy skład. Nie wiem jeszcze, czy od razu zagra Lubiejewski. Patryk Wojtysiak trenuje z nami jednak od początku sezonu - komentuje zawirowania personalne Kocik.

Krispol na tle GTPS wcale nie wygląda blado, chociaż gra ligę niżej. Zespół z Wielkopolski wyraźnie lideruje w tabeli I grupy i jest oceniany jako najbardziej stabilna ekipa w II lidze. Nie trudno się domyślić, że rywale szykuję się do walki o awans na zaplecze ekstraklasy.

Wrześnianie przebrnęli już przez dwie kolejki w Pucharze Polski. W pierwszej pokonali inny lubuski zespół - Orła Międzyrzecz 3:0. Potem wyeliminowali z turnieju po tie-breaku nieszczęsnego dla GTPS pierwszoligowca Jokera Piła. Gorzowianie startowali od drugiej rundy i pewnie pokonali Cuprum Lubin 3:0.

Zapraszamy do śledzenia naszej relacji live z meczu we Wrześni. Link do niej znajduje się w zakładce Relacje.

Magdalena Gajek

Podziel się

Komentarze

Elvis
Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości