Wiadomości

Zgłosił kradzież busa, której nie było. Właściciel był pijany

22 sierpnia 2025, 10:28, Anna Kluwak
fot. Anna Kluwak
Mieszkaniec Gorzowa zgłosił kradzież busa i postawił na nogi policję. Tyle że żadnej kradzieży nie było. Mężczyzna był kompletnie pijany i zapomniał, że oddał auto do przyciemniania szyb.

W czwartek, 21 sierpnia po godzinie 20 dyżurny Komendy Miejskiej Policji odebrał zgłoszenie o kradzieży busa. Z relacji 37-letniego mieszkańca wynikało, że auto zniknęło zaledwie kilka chwil wcześniej.

Na miejsce wysłano patrol. Dyżurny w tym czasie kontaktował się telefonicznie z właścicielem, aby ustalić szczegóły. Informacje o pojeździe przekazano innym patrolom i jednostkom w regionie.

Zgłosił kradzież busa, a zapomniał, że oddał go do przyciemniania szyb

Gdy funkcjonariusze rozmawiali z mężczyzną, nagle zadzwonił do niego znajomy. Okazało się, że właśnie oddaje mu kluczyki do auta, które odebrał z zakładu przyciemniającego szyby.

Zgłaszający zapomniał, że sam dzień wcześniej oddał pojazd do usługi i upił się na tyle, że uznał, iż doszło do kradzieży.

37-latek był kompletnie pijany. Miał ponad 2 promile

Policjanci przebadali mężczyznę alkomatem - wynik to ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze ocenili jego zachowanie jako skrajnie nieodpowiedzialne.

- Bezpodstawnie wezwał służby, przez co uruchomione zostały standardowe procedury. Sprawa zakończy się w sądzie - komentuje Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.

Policja sporządziła dokumentację i skieruje wniosek o ukaranie do sądu. Fałszywe zgłoszenia to poważny problem - angażują służby, które w tym czasie mogłyby reagować na rzeczywiste zagrożenia.


Podziel się

Komentarze

Elvis
Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Imprezy


Pozostałe wiadomości