Mieszkańcy kamienic zlokalizowanych przy ulicach Krzywoustego, Chrobrego, Armii Polskiej i 30 Stycznia od lat skarżą się, że ich podwórko jest zalewane po opadach. Studzienka, która znajduje się w tym miejscu, jest bezodpływowa, więc po deszczu woda stoi tam nawet przez kilka dni. Wjazd autem na teren jest ryzykowny, a przejście pieszo często niemożliwe.
- To jest skandal. Wystarczy, że trochę popada, a nasze podwórko jest cały czas zalewane. Nie ma mowy o przejściu suchą stopą na podwórko, a jak ktoś ma niższe auto, nawet nie próbuje wjeżdżać w tę wodę - mówił w lipcu 2024 roku czytelnik Damian.
Wtedy też urząd miasta przedstawił kosztorys odwodnienia, którego koszt oszacowano na 226 tys. zł. Miasto zaznaczyło, że pokryje część wydatków, ale większość kosztów miały wziąć na siebie wspólnoty mieszkaniowe, bo to ich teren.
W czerwcu 2025 roku z pomocą ruszyli gorzowscy radni. W ramach tzw. środków rajcowskich przeznaczyli łącznie 130 tys. zł na rozpoczęcie inwestycji (Jerzy Synowiec - 70 tys. zł, Piotr Wilczewski - 20 tys. zł, Agnieszka Cierach - 10 tys. zł, Jan Kaczanowski - 10 tys. zł, Marta Krupa - 10 tys. zł, Ireneusz Zmora - 10 tys. zł).
Mimo to, do rozpoczęcia robót droga jest daleka. Jak przyznaje Paweł Nowacki, dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Gorzowie, obecne koszty są znacznie wyższe niż rok temu.
- Dzisiaj mówimy już o około 240 do 301 tys. zł. Mamy zgodę z Wydziału Dróg na wpięcie się do kanalizacji deszczowej, mamy przygotowany zakres robót, wiemy co trzeba zrobić. Dokumentacja projektowa nie jest potrzebna. Problemem jest tylko finansowanie - mówi w rozmowie z portalem gorzowianin.com Paweł Nowacki, dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Gorzowie.
Jak dodaje dyrektor ZGM w rozmowie z naszym portalem, na zebraniach wspólnot mieszkaniowych w lutym i marcu 2025 roku temat był omawiany, ale większość właścicieli nie wyraziła zgody na współfinansowanie odwodnienia i utwardzenia terenu.
- Ten kwartał jest zamknięty, korzystają z niego tylko mieszkańcy tych kamienic. Mimo to nie chcą się dokładać. Radni dali 130 tys. zł, więc czemu mieszkańcy nie dołożą drugie tyle? Wszyscy wiedzą, jakie są koszty. Nie możemy zrealizować tej inwestycji bez ich udziału - zaznacza Nowacki.
Dyrektor ZGM podkreśla też, że zakład nie będzie finansował tej inwestycji z własnych środków, bo to teren użytkowany wyłącznie przez wspólnoty mieszkaniowe.
Mimo braku pełnego finansowania ZGM planuje ogłosić przetarg na wykonanie prac. - Sprawdzimy rynek. Jeżeli znajdzie się firma, która zrobi odwodnienie za 130 tys. zł, to prace ruszą. Jeśli oferty będą wyższe, wrócimy do radnych i mieszkańców. Albo znajdą się dodatkowe pieniądze, albo przetarg zostanie unieważniony i inwestycja nie ruszy – mówi w rozmowie z gorzowianin.com Paweł Nowacki.
Na razie mieszkańcom pozostaje czekać na wyniki postępowania. Jeśli przetarg zakończy się fiaskiem, podwórko przy Krzywoustego, Chrobrego, Armii Polskiej i 30 Stycznia dalej będzie zamieniało się w jezioro po każdym większym deszczu. Taka Wenecja po gorzowsku.
|
Diamentowy koncert 60-lecia!
12 kwietnia 2026
kup bilet |
|
Koncert w Świetle Tysiąca Świec
21 grudnia 2025
kup bilet |
|
Największe przeboje Pink Floyd na żywo - Koncert Another Pink Floyd i Marek Raduli!
20 grudnia 2025
kup bilet |
|
Tomasz Karolak Stand Up - 50 i co
20 grudnia 2025
kup bilet |