W Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej odbyła się dzisiaj prezentacji nowej wizji hali. Prezydent oraz architekci przedstawili propozycje miejsc jej budowy oraz zapoznali gości ze strukturą hali.
Prezydent Gorzowa, Tadeusz Jędrzejczak, przedstawił dzisiaj, podczas specjalnej konferencji, kolejne propozycje lokalizacji nowej hali sportowo-widowiskowej. Ponadto obecni byli projektanci, którzy zaprezentowali wizualizację tego obiektu oraz odpowiadali na pytania gości. Na wstępie jednak prezydent Jędrzejczak poinformował o dotacjach, które zostały przyznane dla gorzowskich klubów. Przyznane zostało 500 tys. złotych dla AZS PWSZ oraz 200 tys. dla gorzowskich piłkarzy. - Bardzo cieszymy się, że zostanie zrealizowana uchwała Rady Miasta. To nam pozwoli w tym roku spokojnie myśleć jak będzie wyglądała gorzowska koszykówka - mówił wiceprezes AZS PWSZ, Ireneusz Madej, który był obecny podczas konferencji. Jednocześnie prezes Madej dodawał, że klub chciałby znać sytuację budżetową na przyszły rok, z uwagi, że sporty halowe rozgrywane są na przełomie kalendarza. Głośno również mówiło się o tym, że koszykarki AZS PWSZ musiałyby się wycofać z Euroligi, gdyby klub nie dostał dotacji z miasta. - Mieliśmy już taki plan przygotowany, że gdybyśmy nie otrzymali w tym tygodniu tych zapewnień i tych środków to wycofali zespół z rozgrywek. Jednocześnie prawdopodobnie byśmy musieli rozwiązać kontrakty z najlepszymi zawodniczkami - informował prezes Ireneusz Madej.
Prezydent podczas spotkania zaprezentował trzy propozycje nowych lokalizacji hali sportowo-widowiskowej. - Miasto ma dużo własnych terenów. Proponujemy teren po dawnej Silwanie przy ul. Walczaka. Druga lokalizacja to są "gazowe górki", czyli między Al. 11. listopada, a Al. Konstytucji 3. maja. Ten teren jest niezagospodarowany, stoi wolny. Trzecią propozycją jest rozwidlenie ulic Podmiejskiej oraz Pomorskiej. Rozważamy również inne lokalizacje, w tym też za Wartą - mówił prezydent Jędrzejczak. Koszt budowy hali szacowany jest na 100 milionów złotych. Skąd miasta weźmie środki na budowę? - W jednej części pieniądze będą z budżetu miasta. Jeżeli będziemy budowali halę w pełnym wymiarze, ona nie będzie inwestycją tylko miejską, będzie inwestycją coraz większą dla sportu polskiego to będziemy mieli prawo ubiegać się o dofinansowanie z Ministerstwa Sportu - uspokajał prezydent.
Jednak budowa hali nie nastąpi zbyt prędko. Dopiero w przyszłym roku odbędzie się referendum dotyczące lokalizacji hali. Według Tadeusza Jędrzejczaka budowa mogłaby się zacząć najwcześniej w 2012 roku, a otwarcie hali nastąpiłoby najprawdopodobniej w 2013 roku. Hala miała by mieć pojemność 5500 miejsc stałych. Dodatkowo istniałaby możliwość dostawienia około 1500 miejsc.
Zapraszamy do zakładki Multimedia, gdzie możecie wysłuchać wypowiedzi prezydenta Tadeusza Jędrzejczaka, jak i wiceprezesa Ireneusza Madeja.