Wiadomości

Hity i kity po gorzowsku (22)

19 lipca 2025, 12:56, Robert Trębowicz
Gorzów Wielkopolski ma ambicje stać się Gorzowem Zabytkopolskim. Katedry Notre Dame co prawda nie mamy. Mamy za to nadaktywnego konserwatora zabytków, który jak dawniej Rejtan, stanął z nagą piersią przed buldożerami, rzucając urzędnicze zaklęcie „No pasaran”. W efekcie zablokował rozbiórkę lokalnej (pato)ruinki przy ulicy Przemysłowej, która od lat straszy przechodniów klimatem przypominającym powojenną warszawską Pragę. Brakuje tylko Balcerka grającego na harmonii oraz bujających gołębi.

Tylko czekać, jak konserwator zagnieździ się w owym obiekcie, złoży jaja i ogłosi strefę chronioną. O ile dobrze pamiętam, gniazdo w dawnej leżakowni przy ulicy Walczaka już założył. Zamiast nowoczesnego budynku mamy tam ruiny oraz rezerwat pokrzyw, który chluby miastu nie przynosi.

Entuzjastą bezkształtnych bloków budowanych przez deweloperów po taniości nie jestem. Poznaniowi, Warszawie, Kołobrzegowi czy Zielonej Gorze możemy jedynie pozazdrościć projektów, patrząc na bezkształtne nowe gorzowskie osiedla. Często projektowane bez estetycznego polotu. Z dwojga złego lepszy jednak nowoczesny klocek niż ruina odwiedzana przez złomiarzy oraz lokalnych koneserów wina marki wino. Na odrestaurowanie ruinki nie liczmy. Za drogo. Kasa miejska powoli świeci pustką, a jeszcze dodatkowo żużel na utrzymaniu podatników. Miasto raczej nie udźwignie.

Obserwuję z zaciekawieniem dalszy rozwój sytuacji. Miejscy urzędnicy podjęli  jakieś tam działania, by wybrnąć z patowej sytuacji. Do akcji wkroczyła Zielona Góra, czyli przełożeni naszego dzielnego obrońcy (pato)ruinek. Czy skuteczne? Czas pokaże.

Na szczęście w odwodach jest znany ze skuteczności mecenas Jerzy Synowiec. Deklaracja zawiadomienia prokuratury o szkodnictwie konserwatora (art. 231 KK) być może skuteczniej ostudzi głowę obrońcy (niby)zabytków, sprowadzając go z odległego kosmosu na ziemię. Ruinek w Gorzowie Wuelkape dostatek. Flagowym upiorem jest dawny ratusz przy ulicy Obotryckiej, który marnieje w oczach. Pewnie któregoś dnia zawali się, umęczony miejskim niedasizmem. 

 

Robert Trębowicz

Robert Trębowicz

robert.trebowicz@gorzowianin.com

Podziel się

Komentarze

Elvis
Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Imprezy


Pozostałe wiadomości