Fałszywe banknoty i domowa drukarka. 24-latek wpadł przez truskawki

fot. Marcin Kluwak / Lubuska policja

Zobacz galerię (4)

Prokuratura Rejonowa w Strzelcach Krajeńskich wszczęła śledztwo w sprawie podrabiania banknotów o nominałach 10 zł, 50 zł, 100 zł i 200 zł oraz ich wprowadzania do obrotu. Śledczy ustalili, że 24-letni mieszkaniec Gorzowa (rocznik 2001) produkował fałszywe pieniądze na domowej drukarce komputerowej.

Zapłacił za truskawki dwoma "stówami", które sam wydrukował. Od tego wszystko się zaczęło

Jak się okazało, we wtorek 24 czerwca mężczyzna dwukrotnie użył fałszywych banknotów o nominale 100 zł, płacąc nimi za truskawki w Strzelcach Krajeńskich. To wystarczyło, żeby sprawa trafiła do prokuratury i skończyła się zarzutami.

– Zarzuty dotyczące podrobienia i wprowadzenia do obrotu fałszywych banknotów usłyszały trzy osoby – mówi Tomasz Bartos, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Gorzowie.

Trzy osoby zatrzymane. Policja zabezpieczyła pieniądze i narkotyki

W środę 25 czerwca policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 24 i 34 lat oraz 31-letnią kobietę. Działania prowadzone były na terenie Gorzowa Wielkopolskiego i Strzelec Krajeńskich.

W mieszkaniu 24-latka z Gorzowa funkcjonariusze zabezpieczyli kilkaset podrobionych banknotów o różnych nominałach, sprzęt do drukowania, arkusze z nadrukowanymi pieniędzmi przygotowanymi do wycięcia oraz mefedron.

Najpoważniejsze zarzuty dla 24-latka z Gorzowa

24-latek usłyszał zarzuty podrabiania pieniędzy, wprowadzania ich do obrotu oraz posiadania narkotyków. – Prokurator przeprowadził z udziałem 24-letniego mieszkańca Gorzowa konieczne czynności procesowe, przedstawił zarzut podrabiania banknotów 10 zł, 50 zł, 100 zł i 200 zł, i wprowadzenia dwóch z nich w obieg – komentuje prokurator Mariola Wojciechowska-Grześkowiak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gorzowie.

Pozostałe osoby – 34-letni mężczyzna i 31-letnia kobieta – odpowiedzą za wprowadzenie do obrotu fałszywych banknotów. Grozi im do 10 lat więzienia, natomiast mieszkańcowi Gorzowa nawet 25 lat.

„Częściowo się przyznał”. Sąd nie miał litości

24-letni mieszkaniec Gorzowa został przesłuchany jako podejrzany, częściowo przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Jak ustalono, nie pracował, pozostawał na utrzymaniu matki, a wcześniej był karany za posiadanie nieznacznych ilości narkotyków.

Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Strzelcach Krajeńskich zastosował wobec niego tymczasowy areszt na 3 miesiące. Sąd wskazał na konieczność zabezpieczenia śledztwa, obawę matactwa oraz grożącą wysoką karę.

Fotoreportaż

1/4 Podrabiali pieniądze na domowej drukarce

2/4 Podrabiali pieniądze na domowej drukarce

3/4 Podrabiali pieniądze na domowej drukarce

4/4 Podrabiali pieniądze na domowej drukarce