• Dziś 22°/13°
  • Jutro 23°/13°
Wiadomości

Kurtz wygrał Grand Prix w Gorzowie. Zmarzlik drugi, Thomsen odpada w barażu

21 czerwca 2025, 21:38, Marcin Kluwak
fot. TTV
Australijczyk Brady Kurtz wygrał rundę Grand Prix w Gorzowie, ale dla kibiców Stali Gorzów był to wieczór pełen skrajnych emocji. Tysiące fanów na stadionie im. Edwarda Jancarza z niepokojem obserwowało dramatyczny upadek Martina Vaculika. Z dobrej strony pokazał się za to Anders Thomsen, który awansował do półfinału.

Dramat Martina Vaculika. Lider Stali odwieziony do szpitala

Najważniejsze dla gorzowskich kibiców wydarzenia rozegrały się w ósmym biegu. To wtedy na tor upadł lider Stali, Martin Vaculik. Słowak po kontakcie z rywalem z ogromną siłą uderzył w dmuchaną bandę. Na torze natychmiast pojawiła się karetka.

Chwile grozy trwały kilka minut. Ostatecznie Vaculik w asyście medyków został zabrany do szpitala z podejrzeniem urazu uda. Dla jednego z liderów gorzowskiej drużyny był to oczywiście koniec zawodów. Teraz wszyscy w Gorzowie czekają na informacje o stanie jego zdrowia.

Thomsen walczył, Lebiediew i Paluch bez błysku

Najjaśniejszym punktem w ekipie stalowców okazał się Anders Thomsen. Duńczyk przez całe zawody prezentował się solidnie, zdobywając 6 punktów w fazie zasadniczej. Jego ambitna jazda dała mu awans do biegu barażowego, w którym zajął drugie miejsce, kończąc zawody na dobrym poziomie.

Znacznie słabiej wypadli pozostali zawodnicy jeżdzący w lidze w gorzowskiej Stali. Andrzej Lebiediew uzbierał 5 punktów, ale w żadnym z biegów nie odegrał kluczowej roli. Z kolei młody Oskar Paluch zakończył turniej z dorobkiem 3 punktów. Dla wychowanka był to z pewnością trudny i wymagający wieczór.

Co za finał! Kurtz uciekał, Zmarzlik gonił ku uciesze trybun

Choć emocje miejscowych kibiców skupiały się na stalowcach, sportowym widowiskiem wieczoru był finał. W nim, ku uciesze publiczności, wystąpił wychowanek Stali, a obecnie zawodnik Motoru Lublin, Bartosz Zmarzlik. Polak po słabym starcie rzucił się w pogoń za Australijczykiem Bradym Kurtzem.

Pogoń Zmarzlika zelektryzowała trybuny, ale Kurtz wytrzymał presję i dowiózł zwycięstwo do mety. Zmarzlik, gorąco dopingowany przez publiczność, która pamięta jego lata w Stali Gorzów, zajął drugie miejsce, a trzeci był Daniel Bewley.

Końcowa klasyfikacja Grand Prix Gorzów 2025:

Brady Kurtz 12 (2, 3, 1, 3, 3);

Bartosz Zmarzlik 13 (3, 1, 3, 3, 3);

Daniel Bewley 11 (0, 3, 3, 3, 2);

Fredrik Lindgren 12 (3, 2, 2, 3, 2);

Jason Doyle 6 (1, 0, 3, 2, w);

Anders Thomsen 6 (2, 1, w, 2, 1);

Max Fricke 8 (1, 2, 2, 2, 1);

Mikkel Michelsen 6 (1, 0, 1, 1, 3);

Jack Holder 11 (2, 2, 3, 1, 3);

Jan Kvech 9 (3, 3, d, 2, 1);

Dominik Kubera 5 (0, 3, 2, 0, 0);

Robert Lambert 5 (1, 1, 0, 1, 2);

Andrzej Lebiediew 5 (0, 2, 1, 1, 1);

Kai Huckenbeck 4 (3, 1, d, -);

Oskar Paluch 3 (0, 0, 1, 0, 2);

Bartłomiej Kowalski 2 (2, 0, 0);

Martin Vaculik 2 (2, w, -, -, -);

Kevin Małkiewicz 0 (d, d);

Marcin Kluwak

Marcin Kluwak

marcin.kluwak@gorzowianin.com

Podziel się

Komentarze

Elvis
Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Imprezy


Pozostałe wiadomości