Podtrzymamy dobrą passę?

fot. Marcin Szarejko

Po ostatnim spotkaniu w Elblągu gorzowianie dostali od trenera Pawła Kaniowskiego sporo wolnego. Większość graczy do treningu wróciła w zeszłą środę. Na dłuższą przerwę mogli jednak liczyć zawodnicy, którzy mieszkają poza Gorzowem, czyli Bartosz Starzyński, Jarosław Suski, Robert Kieliba czy mocno eksploatowany w ostatnich spotkaniach bramkarz Daniel Janik. Przez ostatnie kilka dni gorzowianie mogli skupić się tylko i wyłącznie na spokojnych treningach, gdyż w ostatni weekend pierwsza liga piłki ręcznej odpoczywała. Co prawda w planach był sparingowy mecz z Pogonią Szczecin, ale ostatecznie nie doszedł on do skutku. - Nie jestem do końca zadowolony z tej przerwy, tak naprawdę wpadliśmy w fajny rytm i to nas trochę wybiło. Mam jednak nadzieję, że niewiele - powiedział nam szkoleniowiec GSPR Paweł Kaniowski.

W sobotę naszych graczy czeka starcie w Deszcznie z poznańskim Grunwaldem Allegro. Z poznaniakami zmierzyliśmy się przed sezonem trzykrotnie, dwukrotnie ich pokonując i raz przegrywając. Na pewno nasi zawodnicy w obronie będą musieli zwrócić szczególną uwagę na Krzysztofa Martyńskiego i Damiana Krystkowiaka, którzy są w w pierwszej dziesiątce klasyfikacji strzelców. Stawka tego spotkania jest spora, bo zwycięstwo pozwoli nam przeskoczyć ekipę Rafała Walczaka w ligowej tabeli. Na pewno gorzowscy kibice liczą na coraz lepszą postawę Roberta Kieliby, który z dobrej strony pokazał się już w starciu w Elblągu. Dla niego każdy trening będzie krokiem do zgrania się zresztą zespołu. Do naszej bramki po długiej przerwie spowodowanej kontuzją powróci kapitan zespołu Krzysztof Szczęsny.

Początek sobotniego spotkania w Deszcznie o godzinie 16. Relacja live oczywiście na naszym portalu. W zakładce Multimedia już teraz znajdziecie naszą rozmowę z trenerem Kaniowskim.

Radosław Łogusz

Multimedia

• Paweł Kaniowski (trener GSPR)