Wiadomości

Gorzovia Romus minimalnie lepsza

16 listopada 2010, 21:17
(fot. Bartosz Zakrzewski)
Spotkanie Gorzovii Romus z AZS-em Rzeszów było bardzo wyrównane. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był piąty mecz, po którym to gospodarze cieszyli się z kolejnego zwycięstwa w lidze.
Gorzovia Romus oraz AZS- Rzeszów były to odpowiednio czwarta oraz trzecia drużyna w ligowej tabeli przed siódmą kolejką gier. W ekipie gospodarzy pierwszy do stołu podszedł Martin Olejnik. Na przeciw niego stanął Tomasz Lewandowski. Mecz bardzo dobrze rozpoczął Czech prowadząc w pierwszym secie 7:1. W tym momencie popełnił on kilka błędów i jego rywal zdołał doprowadzić do wyniku 7:5. Ostatecznie to Olejnik wygrał tę partię. W kolejnych dwóch setach sytuacja się powtarzała i to reprezentant Gorzovii prowadził, po czym zawodnik rzeszowskiego AZS-u starał się go doganiać. Martin Olejnik pierwszy mecz szybko rozstrzygnął na swoją korzyść, gładko wygrywając 3:0. Następny mecz rozegrali Paweł Platonow oraz Paweł Chmiel. Tylko w pierwszej partii lepszy okazał się gracz gospodarzy, następnie łatwo wygrywał zawodnik gości, który bardzo dobrze prezentował się w defensywie. Radosław Żabski, jako trzeci, stanął przy stole, a jego rywalem był Piotr Chmiel. Pierwsze trzy sety tego pojedynku były bardzo wyrównane, jednak zaledwie pierwszy padł łupem Żabskiego. Po dwóch następnie minimalnie przegranych setach, w czwartej partii tenisista Gorzovii nie wytrzymał presji i uległ Piotrowi Chmielowi 4:11. Po trzech meczach stan całego pojedynku był korzystny dla gości. Kolejne spotkanie rozegrać musiał Martin Olejnik. Zmierzył on się z Pawłem Chmielem, który bardzo dobrze się prezentował tego dnia. Pierwszy set wygrany w miarę łatwo przez zawodnika gospodarzy, pozostałe trzy rozstrzygane były na przewagi, jednak ostatecznie zwycięzcą okazał się Olejnik. Wszystko zależało od Pawła Pawlonowa, który chcąc zapewnić zwycięstwo Gorzovii musiał pokonać Tomasza Lewandowskiego. Jak się okazało, przyszło mu to nadspodziewanie łatwo. Jedynie pierwsza część tego pojedynku rozstrzygała się w grze na przewagi. Następne dwa sety łatwo wygrał Platonow i w ten sposób to Gorzovia Romus wygrała pojedynek z AZS-em Politechniką Rzeszów.

GKS GORZOVIA ROMUS Gorzów - SPAR AZS Politechnika Rzeszów 3:2

Martin Olejnik - Tomasz Lewandowski 3:0 (11-8,11-5,11-6)
Paweł Platonow - Paweł Chmiel 1:3 (11-8,7-11,6-11,7-11)
Radosław Żabski - Piotr Chmiel 1:3 (11-8,12-14,9-11,4-11)
Martin Olejnik - Paweł Chmiel 3:1 (11-6,12-14,12-10,14-12)
Paweł Platonow - Tomasz Lewandowski 3:0 (14-12,11-5,11-5)

Zapraszamy do zakładki Multimedia, gdzie możecie wysłuchać pomeczowych wypowiedzi.

Dawid Lis

Multimedia

  • Szymon Kulczycki (trener Gorzovii Romus)

  • Tadeusz Czułno (trener AZS-u Rzeszów)

  • Martin Olejnik (Gorzovia Romus Gorzów)


Podziel się

Komentarze

Elvis
Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości