• Dziś 31°/16°
  • Jutro 23°/13°
Wiadomości

Zimno, ciemno, objazd. Ale spokojnie, to tylko „bezpośredni” pociąg Polregio

19 maja 2025, 22:07, Marcin Kluwak
Wieczorem miałeś być w Gorzowie - tak mniej więcej o 22. Tak pokazywał rozkład. Ale będziesz po północy. Bo pociąg nie dojechał. Bo zamiast torów była przerwa na kebaba. I objazd przez wioski. To nie sen. To Polregio.

Miała być przesiadka w Krzyżu. Taka zwykła, bo to przecież ten słynny bezpośredni pociąg z Poznania. Ale już na starcie wszystko poszło nie tak. Pasażerowie pociągu Regio Wilda z Poznania do Kostrzyna zamiast wsiąść do drugiego składu, zobaczyli... autobus. Stał. Ale nie ruszał.

– Kierowca musi mieć pauzę. 40 minut. Wysiadł i poszedł po jedzonko – relacjonuje jeden z pasażerów, kóry przesiadał się w Krzyżu na pociag z Chojnic.

Ludzie stali przy drzwiach. Weszli do środka. Autobus niemal pełny. I dalej nic. Zamiast odjazdu o 21:20, zapowiedź na 22:00. A potem – jazda przez każdą możliwą wioskę.

Dziecko płacze. Kobieta nie wie, co robić. Konduktorka wzrusza ramionami. Kierowca wraca. Bez pośpiechu. Bo ma czas.

W aplikacji z rozkładem jazdy pojawia się komunikat: „komunikacja zastępcza na odcinku Krzyż – Kostrzyn.” Powód? Utrudnienia. Ale nie dodano, że między Nowym Drezdenkiem a Starym Kurowem jest zamknięta droga. Autobus jedzie objazdem przez Górzyska.

Z godziny robią się dwie. A z podróży – absurd.

– Spodziewany przyjazd po północy. Super, nie? – komentuje ten sam pasażer.

A miało być „bezpośrednio”

W rozkładzie to nadal połączenie bez przesiadek. Ale to tylko etykieta. Rzeczywistość jest inna.

Kilka miesięcy temu ktoś w Polregio wymyślił, że da się ogarnąć brak taboru małym trikiem. Pociągi z Gorzowa i Poznania jadą tylko do Krzyża. Tam pasażerowie przesiadają się – z elektryka na spalinowy albo odwrotnie. Na papierze zostaje "bezpośredni". W praktyce: plecak w rękę i bieg przez peron.

To działało… do czasu.

Już w listopadzie były zimno, ciemno i zero informacji

7 listopada 2024. Ten sam pociąg. Ta sama trasa. To samo zamieszanie. Pasażerowie wysiadają w Krzyżu. Czekają. Nie wiedzą, na co. Konduktorzy zniknęli. Informacji brak.

– Stoimy w Krzyżu Wielkopolskim. Nikt nie poinformował, że pociąg, na który mamy się przesiąść, przyjedzie z godzinnym opóźnieniem. Szynobus nie pojedzie, bo to elektryk. Dworzec zamknięty. Zimno. Tłum ludzi – pisał wtedy jeden z pasażerów.

– Potwierdzam... Spędziłam dwie godziny w nieogrzewanej poczekalni. Wyjechałam z Krzyża o 21:42. Pociągi się spóźniają w obie strony – dodaje Magdalena, inna podróżna.

Ta sytuacja powtarza się regularnie. A Polregio udaje, że wszystko działa.

Co jeszcze musi się wydarzyć?

Pociąg, który nie jest pociągiem. Przesiadka, o której nikt nie mówi. Objazd przez wsie. Brak planu B.

Czy ktoś w ogóle jeszcze kontroluje, co się dzieje na tej trasie?

POLREGIO: „Awaria pojazdu. Autobus musiał odbyć przerwę”

Po publikacji artykułu otrzymaliśmy stanowisko przewoźnika. Jak tłumaczy Jakub Leduchowski, rzecznik prasowy POLREGIO:

„Potwierdzam, że 19 maja 2025 roku na odcinku Krzyż–Kostrzyn, w ramach połączenia Poznań Główny–Kostrzyn, została wprowadzona Zastępcza Komunikacja Autobusowa. Było to spowodowane awarią pojazdu, do której doszło w trakcie realizacji przewozu.

Zgodnie z przepisami dotyczącymi czasu pracy kierowców, autobus zastępczy musiał odbyć wymaganą przerwę w Krzyżu, która trwała około 40–45 minut. Są to kwestie niezależne od przewoźnika, a ich celem jest zapewnienie bezpieczeństwa podróżnym poprzez wyeliminowanie ryzyka związanego z przemęczeniem kierowcy.

Personel POLREGIO był obecny na miejscu przez cały czas oczekiwania. Do dyspozycji podróżnych pozostawał m.in. kierownik pociągu, który odpowiadał na pytania oraz – w miarę możliwości – dbał o komfort oczekujących. Z relacji obsługi wynika, że pasażerowie zachowywali spokój i nie zgłaszali uwag co do organizacji przewozu.”

Redakcja gorzowianin.com dziękuje za odpowiedź, ale zaznaczamy, że relacje przesłane przez naszych Czytelników – w tym nagrania i wypowiedzi świadków – różnią się od wersji przedstawionej przez przewoźnika. Zachęcamy POLREGIO do przyjrzenia się praktyce informowania pasażerów na stacji Krzyż – bo nawet jeśli obecność kierownika była formalnie zapewniona, wielu podróżnych miało inne doświadczenie.

Marcin Kluwak

Marcin Kluwak

marcin.kluwak@gorzowianin.com

Podziel się

Komentarze

Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości