• Dziś 19°/9°
  • Jutro 21°/6°
Wiadomości

Nie żyje Rafałek. Matka skazana na 8 lat więzienia

30 kwietnia 2025, 07:37, Anna Kluwak
fot. Marcin Kluwak
W Sądzie Okręgowym w Gorzowie zapadł wyrok w sprawie śmierci 19-dniowego noworodka Rafałka W. Sąd uznał matkę za winną psychicznego oraz fizycznego znęcania się nad noworodkiem i skazał Juliannę K. na 8 lat więzienia. Prokuratura zapowiada apelację, ponieważ wnioskowała o 12 lat pozbawienia wolności.

W środę 16 kwietnia przed Sądem Okręgowym w Gorzowie ruszył proces w sprawie śmierci 19-dniowego Rafałka W., który pod koniec czerwca 2024 roku zmarł w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń. Na ławie oskarżonych zasiadła matka dziecka – Julianna K.

Prokuratura zarzuciła kobiecie znęcanie się nad synem oraz spowodowanie ciężkich obrażeń ciała, które doprowadziły do jego śmierci. Juliannie K. groziła kara od 5 lat więzienia do dożywocia.

Obrażenia dziecka były bardzo poważne. Matka zmieniała wersje wydarzeń

W artykule "Rafałek z Gorzowa przeżył 19 dni. Lekarze i biegli: był ofiarą przemocy" opisaliśmy, co przeszło dziecko, jakich doznało obrażeń oraz to, w jaki sposób tłumaczyła się matka. Julianna K. wielokrotnie zmieniała wersję wydarzeń, by ostatecznie stwierdzić, że dziecko wypadło jej z rąk i uderzyło się o szczebelki łóżeczka.

Jak informował portal gorzowianin.com, badania wykazały poważne obrażenia głowy dziecka. Tomografia pokazała krwiaki po obu stronach mózgu, krew w jego wnętrzu, obrzęk i poszerzone szwy czaszki. Nie było też widać jednej z komór mózgu. Prześwietlenie wykazało złamanie obojczyka. Podczas sekcji stwierdzono zmiażdżone części mózgu, rozległy wylew krwi oraz krwotoki na szyi i klatce piersiowej.

Biegły sądowy nie miał wątpliwości. Powiedział wprost, że to typowy przypadek zespołu dziecka potrząsanego. Obrażenia nie mogły powstać przypadkiem. Nie były skutkiem zachłyśnięcia, nie powstały przy porodzie ani w wyniku zwykłego upadku. To efekt silnego działania z zewnątrz – najprawdopodobniej dziecko było gwałtownie potrząsane i uderzane.

Zapadł wyrok w sprawie śmierci Rafałka z Gorzowa. Matka trafi do więzienia

Na zaledwie drugiej rozprawie, która odbyła się we wtorek 29 kwietnia, zapadł wyrok w sprawie śmierci noworodka. Jak poinformowało TVP3 Gorzów sędzia Rafał Kierzynka uznał Juliannę K. za winną i wymierzył jej karę 8 lat pozbawienia wolności. Kobieta w sądzie mówiła, że żałuje tego, co się stało i że nie chciała zrobić krzywdy dziecku.

Dziecko miało złamany obojczyk i uraz mózgu. Sąd: musiała wiedzieć, że robi krzywdę

W uzasadnieniu wyroku sędzia podkreślił, że granica między winą umyślną a nieumyślną w tej sprawie była wyjątkowo cienka. Zwrócił uwagę, że działanie oskarżonej było skierowane wobec zaledwie trzytygodniowego dziecka – bardzo małego i wyjątkowo delikatnego.

Rafałek doznał poważnych obrażeń mózgu oraz złamania obojczyka, co – zdaniem sądu – wskazuje na użycie znacznej siły. W ocenie sądu Julianna K. musiała mieć świadomość, że wyrządza dziecku krzywdę – może nie śmiertelną, ale realną i poważną.

Sąd zaznaczył przy tym, że śmierć dziecka nie była celem oskarżonej, a sprawa dotyczy przestępstwa o specyficznym charakterze.

Prokuratura domagała się 12 lat i zapowiada apelację

Prokurator Łukasz Oleksiak z Prokuratury Rejonowej w Gorzowie w mowie końcowej wskazał na trudny charakter oskarżonej oraz brak refleksji nad własnym postępowaniem. Wnioskował o karę 12 lat pozbawienia wolności i zapowiedział złożenie wniosku o pisemne uzasadnienie wyroku.

Anna Kluwak

Anna Kluwak

anna.kluwak@gorzowianin.com

Podziel się

Komentarze

Elvis
Zobacz nową kamerę na żywo z Gorzowa

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości