Od pierwszego gwizdka Rajbud Stal Gorzów narzuciła tempo. Już w 8. minucie prowadziła 4:0, a rywale z Wągrowca wyglądali na zaskoczonych intensywnością gry gospodarzy. Goście zdobyli pierwszego gola dopiero po ponad ośmiu minutach.
Do przerwy Stal kontrolowała przebieg meczu, choć kilka błędów w końcówce pozwoliło Nielbie na zmniejszenie strat. Kluczowe były rzuty karne – gorzowianie trafiali pewnie, a wynik 16:12 do przerwy odzwierciedlał to, co działo się na boisku.
Początek drugiej połowy to kolejny cios dla Nielby. Dwie niemal równoległe kary i gra w podwójnym osłabieniu kosztowały gości utratę kolejnych bramek. W 33. minucie było już 20:13, a hala SP20 mocno dopingowała swoją drużynę.
W 35. minucie doszło do sporej kontrowersji – po rzucie Mateusza Stupińskiego piłka odbiła się od poprzeczki, wpadła do bramki i natychmiast wyskoczyła. Sędziowie gola nie uznali, mimo protestów zawodników i ławki Stali.
Nielba próbowała jeszcze wrócić do gry. Gierak trafił do pustej bramki, potem skutecznie wykorzystano rzut karny i zrobiło się 22:18. Wtedy jednak na ratunek przyszedł bramkarz Stali – Krzysztof Nowicki, który zaliczył kilka świetnych interwencji, w tym przy rzucie Gieraka z 6. metra.
Decydujące ciosy zadawał Rafał Renicki – najpierw wykończył kontratak, potem trafił ze skrzydła. Stal odjechała na 24:18, a Nielba straciła rytm. Kolejne błędy, kary i bezradność w ataku sprawiły, że końcówka należała już tylko do gospodarzy.
W 54. minucie z boiska wyleciał Igor Drzazgowski, który obejrzał czerwoną kartkę po trzeciej dwuminutowej karze. Mimo osłabienia Stal jeszcze podkręciła tempo – trafiali Stupiński i Nowakowski, a końcowy wynik 28:22 ustalił przewagę, jaką gospodarze mieli przez większość spotkania.
Stal: Nowicki, Cywiński, Koss, Napierkowski, Drzazgowski, Zając, Grześkowiak, Marciniak, Pietrzkiewicz, Renicki, Nieradko, Sulmiński, Nowakowski, Ripa, Stupiński
Nielba: Gawlik, Zielonka, Gregor, Gąsiorek, Gierak, Pruszkowski, Ciupa, Skrzypczak, Hoffmann, Duszyński, Kędzierski, Kelm, Piwowarczyk, Czyż, Jankowski, Świątkiewicz
Oskar Serpina, trener Nielby Wągrowiec, nie ukrywał rozczarowania startem swojego zespołu: – Ciężko ułożyć mecz, kiedy pierwszą bramkę rzucamy dopiero w ósmej minucie. Założenia na pierwsze dziesięć minut nam nie wyszły. Między 40. a 50. minutą Stal miała przestój – mogliśmy to wykorzystać, ale zabrakło skuteczności. Zamiast zmniejszyć stratę do minus dwóch, Stal odskoczyła na pięć i kontrolowała mecz - mówił po meczu, w rozmowie z Radiem Zachód Oskar Serpina.
Z kolei Marek Książkiewicz, szkoleniowiec Stali Gorzów, chwalił zespół za realizację założeń taktycznych i charakter. - Taktyka została zrealizowana w stu procentach. Chłopcy pokazali walkę, determinację i pełne zaangażowanie. Mieliśmy mały kryzys, ale potrafiliśmy z niego wyjść i utrzymać prowadzenie. Jestem dumny z drużyny – pokazali charakter - mówił trener Rajbud Stali Gorzów
![]() |
Amfiteatr HipHop Festiwal Gorzów
28 czerwca 2025
kup bilet |
![]() |
TRASA JUBILEUSZOWA (5-LECIE)
24 maja 2026
kup bilet |
![]() |
Kabaret Neo-Nówka - Pokolenie DNA - Nowy Program 2025
21 listopada 2025
kup bilet |
![]() |
Krzysztof Cugowski - 55 lat na scenie
25 września 2025
kup bilet |