• Dziś 12°/2°
  • Jutro 15°/2°
Wiadomości

„To jedna wielka przepychanka”. Czy koalicja rządząca Gorzowem się rozpadnie?

24 marca 2025, 21:15, Marcin Kluwak
fot.: Marcin Kluwak/Radio Zachód
Dwójka radnych opuściła klub prezydenta i dołączyła do Platformy Obywatelskiej. Klub PiS mówi wprost: prezydent Jacek Wójcicki sam sobie wyprosił taki scenariusz. Atmosfera w gorzowskiej Radzie Miasta jest napięta.

Platforma przejmuje radnych, prezydent traci wpływ

W rozmowie w Radiu Zachód Tomasz Rafalski, przewodniczący Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości, odniósł się do ostatnich zmian w Radzie Miasta. Maria Szupiluk i Cezary Żołyński opuścili klub prezydencki i przeszli do klubu Platformy Obywatelskiej.

To nie jest zaskoczenie. Znam sposób działania Platformy – to partia żarłoczna, która chce coraz więcej – skomentował Rafalski. – Prezydent był zbyt miękki podczas negocjacji. Platforma dostała bardzo dużo już na starcie kadencji. Tą żabę teraz je, i to z niesmakiem.

Obecnie PO ma 15 radnych w Radzie Miasta. Zdaniem radnego PiS, partia skutecznie buduje wpływy, ale nie ponosi odpowiedzialności za problemy miasta.

„Prezydent stał się chłopcem do bicia”

Rafalski uważa, że relacje w gorzowskiej koalicji są napięte, a prezydent Jacek Wójcicki coraz częściej zostaje sam z problemami.

Jeśli coś się udaje, to PO pozuje do zdjęć. Jeśli coś się nie udaje, to Platforma „nic nie wiedziała”, a winny jest prezydent – mówił. – To jest jedna wielka przepychanka i to nie jest dobre dla Gorzowa.

Pojawił się też wątek trudnej komunikacji prezydenta z radnymi. – Ostatnio rzadko bywa na sesjach. Te relacje się nie układają, ale nie wiem, co działo się wewnątrz jego klubu – dodał.

Nowa jednostka od śmieci i kontrowersje wokół opłat

Jednym z tematów nadchodzącej sesji Rady Miasta jest powołanie nowej jednostki – Miejskie Odpady Komunalne. Ma to związek z wyjściem Gorzowa ze Związku MG6 i planowanym naliczaniem opłat za śmieci na podstawie zużycia wody.

To działanie konieczne, ale obiecywano, że będzie taniej. Teraz słyszymy tylko, że nie będzie drożej – komentował Rafalski.
Co ciekawe, nikt nie informuje mieszkańców, że jeśli dziś zużywają dużo wody, to w przyszłości zapłacą więcej za śmieci. Naliczanie ma być przecież oparte na danych historycznych.

Decyzję, czy PiS poprze powstanie jednostki, klub ma podjąć po komisjach.

„Nieistotne stanowisko”, czyli jak nie rozmawiać o kolei

Podczas rozmowy padło też pytanie o to, dlaczego klub PiS nie poparł stanowiska Rady Miasta w sprawie inwestycji kolejowych.

To było stanowisko czysto PR-owe, nie miało żadnej mocy sprawczej – stwierdził Rafalski. – Nie było w nim odniesienia do aktualnych problemów mieszkańców, np. trudności z dojazdem do pracy. My zaproponowaliśmy rozmowę nad tym dokumentem, chcieliśmy dodać kilka rzeczy. Ale nikt nie był tym zainteresowany.

Rafalski zaznaczył, że klub PiS nie był przeciw – po prostu się wstrzymał.


Podziel się

Komentarze

Elvis
Zobacz nową kamerę na żywo z Gorzowa

Imprezy


Pozostałe wiadomości