Prezydent Wójcicki podkreślił, że o prawomocnym wyroku wobec Gumowskiego dowiedział się z mediów. Jak twierdzi, natychmiast po uzyskaniu tej informacji, podjął decyzję o jego zwolnieniu: – W momencie, kiedy dowiedziałem się z mediów o tym fakcie, natychmiast zareagowałem i podjąłem decyzję, że pan Jacek nie może pełnić już funkcji dyrektora. To było w poprzedni poniedziałek – mówił w rozmowie z Radiem Gorzów. Pojawia się jednak pytanie, dlaczego pismo informujące o wyroku nie trafiło do prezydenta wcześniej. Jak się okazuje, dokument dotarł do magistratu już 28 sierpnia 2024 roku, ale krążył między wydziałami.
– Sprawdzamy, dlaczego te dokumenty do mnie nie trafiły, jak one krążyły – to wszystko jest do zweryfikowania – tłumaczył prezydent. – Jeśli prokuratura o to zapyta, oczywiście udostępnimy jej wszelkie informacje.
Prezydent Gorzowa przyznał, że dokument znajdował się w dziale obsługi prawnej, ale nie dotarł na jego biurko. – Krążyło, że tak powiem, po urzędzie. Było w dziale obsługi prawnej – mówił Wójcicki. Dziennikarz dopytywał, dlaczego dział obsługi prawnej nie przekazał pisma dalej. – Ja tego pisma od nich po prostu nie otrzymałem, więc nie wiem – odpowiedział prezydent. Mimo że dokument wpłynął do magistratu pod koniec sierpnia, decyzję o zwolnieniu Jacka Gumowskiego podjęto dopiero 3 marca – po ujawnieniu sprawy w mediach społecznościowych.
Prezydent Gorzowa podkreśla, że jako prezydent miasta nie jest w stanie osobiście kontrolować każdego pisma, jakie wpływa do urzędu. – Do urzędu wpływają dziennie setki spraw. Nie ma możliwości, żebym zweryfikował wszystko – tłumaczył. – Sprawdzamy, dlaczego ta informacja do mnie nie dotarła. Ludzie popełniają błędy, ale trzeba wyciągnąć z tego wnioski i usprawnić system, aby kluczowe informacje docierały do mnie bezpośrednio.
Czy ktoś poniesie konsekwencje? Na pytanie, czy ktoś zostanie ukarany za niedopilnowanie przekazania dokumentu, prezydent odpowiedział: – Oczywiście, że tak. Natomiast najpierw musimy zweryfikować, co dokładnie się wydarzyło i dlaczego dokumenty powędrowały taką, a nie inną ścieżką. Poczekajmy na wyniki tego procesu.
Podczas rozmowy Marcin Sasim zauważył, że pojawiają się pytania o odpowiedzialność prezydenta za funkcjonowanie magistratu. Wójcicki nie uchylał się od odpowiedzialności: – Za wszystkie elementy funkcjonowania urzędu odpowiada prezydent miasta. Nie widzę możliwości, żebym nie odpowiedział za to, co się stało – przyznał.
Na razie prokuratura prowadzi postępowanie sprawdzające w tej sprawie. Kluczowe pytanie, na które śledczy będą musieli odpowiedzieć, brzmi: czy prezydent Jacek Wójcicki działał świadomie i umyślnie zignorował informację o wyroku, czy też rzeczywiście o niej nie wiedział?
Polska Noc Kabaretowa 2025
23 maja 2025
kup bilet |
|
![]() |
Największe przeboje Edyty Geppert
20 marca 2025
kup bilet |
![]() |
Kabaret Neo-Nówka - Pokolenie DNA - Nowy Program 2025
21 listopada 2025
kup bilet |