Piłkarki Stilonu Gorzów rozegrały dziś ostatnie spotkanie rundy jesiennej na swoim obiekcie. Gorzowianki po raz pierwszy na własnym stadionie zdobyły komplet punktów.
Podopieczne Stanisława Adamskiego podejmowały najsłabszą drużynę naszej grupy Victorię Sianów. Już przed meczem mówiło się, że właśnie ten rywal może pozwolić nam odczarować nasz obiekt, na którym jeszcze nie wygraliśmy. Już w szóstej minucie potwierdziła to Klaudia Wawer, która pokonała bramkarkę gości. Dziewięć minut później było już 2:0, a to za sprawą Weroniki Zalewskiej. Wynik spotkania chwilę przed przerwą ustaliła Magdalena Dulik, która chwilę wcześniej pojawiła się na placu gry.
- Fajnie się to wszystko dla nas ułożyło. Dałem pograć dziś wszystkim zawodniczkom. Dziewczyny zagrały na luzie i to było na boisku widać - powiedział po meczu szkoleniowiec gorzowianek Stanisław Adamski. - Po meczu mogłam odetchnąć, bo punkty są nam bardzo potrzebne. Mam nadzieję, że w rundzie rewanżowej pójdzie nam dużo lepiej - dodała kapitan Stilonu Marzena Salamon.
Zapraszamy do zakładki Multimedia, gdzie znajdziecie całe rozmowy z trenerem Adamskim i Marzeną Salamon. TKKF Stilon Gorzów - Victoria Sianów 3:0 (3:0)