Prezydent obiecuje imprezownię nad Wartą. Nie będzie to jednak Wartownia

fot. Bartłomiej Nowosielski, Urząd Miasta Gorzowa

W ostatnich dniach temat Wartowni wzbudził skrajne emocje wśród mieszkańców Gorzowa. Wszystko zaczęło się od ukarania grzywną organizatora Wartowni. Powód? Sześć osób złożyło zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia, zarzucając mu zakłócanie spoczynku nocnego poprzez puszczanie głośnej muzyki od czerwca do sierpnia w godzinach od 23:00 do 2:00 w nocy. Sąd uznał organizatora Wartowni za winnego i nałożył na niego karę grzywny w wysokości 2 tysięcy złotych.

Gorzów żegna się z Wartownią

W piątek, 28 lutego portal gorzowianin.com poinformował, że po czterech edycjach Gorzów żegna się z Wartownią. Decyzję ogłosił organizator w specjalnym oświadczeniu, w którym podziękował za wsparcie i zakończenie projektu. Ta informacja wywołała jeszcze większe oburzenie wśród mieszkańców Gorzowa.

Odwołanie i powrót dyrektora MCK Gorzów

W międzyczasie odwołana została jeszcze Hanna Dębska ze stanowiska dyrektora Miejskiego Centrum Kultury z "powodu utraty zaufania", ale już w poniedziałek 3 marca, prezydent Gorzowa cofnął swoją decyzję.

Pojawiły się głosy, że powrót Hanny Dębskiej na stanowisko dyrektora MCK oznacza powrót Wartowni. Nic bardziej mylnego. Wartowni takiej, jaką do tej pory znali mieszkańcy Gorzowa nie będzie. Miasto chce na własną rękę stworzyć imprezownię nad Wartą.

Wartowni nie będzie. Władze Gorzowa chcą zrobić imprezownię nad Wartą

- Droga młodzieży. Wbrew opiniom, które rozgrzały do czerwoności internet w ostatni weekend, chcę zapewnić, że to miejsce nad Wartą, które tak bardzo pokochaliście, w 2025 roku wróci na mapę Gorzowa. Szczegóły już wkrótce – zapowiedział Jacek Wójcicki w nagranej rolce, którą opublikował w swoich mediach społecznościowych.

W międzyczasie głos w sprawie imprez nad Wartą i Wartowni zabrał przewodniczący Rady Miasta Gorzowa. - Wspólnie z młodzieżowymi asystentami przewodniczącego Rady Miasta i przewodniczącym Młodzieżowej Rady Miasta Gorzowa podpisujemy apel do prezydenta o to, by Wartownia lub podobne miejsce w tym roku było dostępne dla naszej młodzieży. Trzeba tak to zorganizować, żeby było jak najmniej dokuczliwe dla mieszkańców miasta. Tym bardziej cieszy fakt, że prezydent zapowiedział, że miejsce to powróci – napisał Robert Surowiec, przewodniczący Rady Miasta Gorzowa.

Dlaczego miasto nie może reaktywować Wartowni?

Po pierwsze, organizator, czyli Agencja Artystyczna Copa, która była pomysłodawcą i organizatorem Wartowni, zrezygnowała z tego projektu i nie zamierza go już realizować. Zresztą sam prezydent Jacek Wójcicki dzwonił w poniedziałek, 3 marca do organizatora Wartowni i nie doszli do porozumienia.

Po drugie, władze Gorzowa nie mogą użyć nazwy "Wartownia". Wszystko przez to, że nazwa została zastrzeżona i zarejestrowana w Urzędzie Patentowym. Co ciekawe, organizator, czyli Agencja Artystyczna Copa, a dokładnie COPA.PL Paweł Kopala Spółka Komandytowa, zastrzegła nazwę Wartowni w czwartek 13 lutego.

Nowa impreza nad Wartą już w czerwcu?

Jednak miasto zapowiada organizację nowej imprezy nad Wartą już w czerwcu. Jak twierdzi nasz informator, władze Gorzowa dogadały się już z zewnętrzną firmą na organizację imprezowni nad Wartą. Według nieoficjalnych informacji ma to być prawdopodobnie firma ze Szczecina, natomiast nazwa nowego miejsca ma nawiązywać do Wartowni. Jednak Wartownią nie będzie.

Co do lokalizacji – będą to prawdopodobnie błonia nad Wartą przy ul. Fabrycznej lub ul. Wał Okrężny.