Prezydent Gorzowa, Jacek Wójcicki, w rozmowie z Radiem Gorzów przedstawił swoją wizję ewentualnego poszerzenia miasta. Zaznaczył, że priorytetem jest uzyskanie terenów dla inwestorów, a nie ingerowanie w całość struktur podgorzowskich gmin. Wójcicki przestrzega przed działaniami, które mogłyby zaszkodzić sąsiednim samorządom.
– Jeżeli wyciągniemy z gminy Kłodawa Chwalęcice, Kłodawę i Wojcieszyce, to ta pozostała część gminy Kłodawa, leżąca w lesie, nie miałaby podatku, a nie mieliby się gdzieś przyłączyć. Z drugiej strony, przyłączenie do Gorzowa całych gmin i zbudowanie Gorzowa o rozpiętości 80 km jest absurdem. Więc tu po pierwsze, na pewno nie będziemy mogli mówić o tym, że dostaniemy bonus finansowy, bo musiałaby cała gmina przejść do miasta – powiedział prezydent w rozmowie z Marcinem Sasinem na antenie Radia Gorzów.
Zdaniem Jacka Wójcickiego rozsądne podejście polega na korekcie granic bez drastycznych zmian w strukturze podgorzowskich gmin.
Przewodniczący rady miasta Robert Surowiec, w ubiegłym tygodniu na antenie Radia Gorzów, podkreślał, że poszerzenie granic jest koniecznym krokiem dla rozwoju Gorzowa. Przyznał także, że rozmowy w tej sprawie zostały już rozpoczęte w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Rafał Bucholski, prawnik z Uniwersytetu Zielonogórskiego, w rozmowie z Radiem Zachód zwrócił uwagę na istotne kwestie formalne, które muszą zostać spełnione, aby proces łączenia samorządów mógł dojść do skutku. Jak zaznaczył, procedura wiąże się z obowiązkiem konsultacji z mieszkańcami.
– Po pierwsze musi być wyznaczony 3-miesięczny termin dla ewentualnie zainteresowanej gminy czy zainteresowanych gmin, które miałyby być do Gorzowa przyłączone. Po to, żeby rada tej gminy wyraziła opinię, ale ta opinia musi być poprzedzona konsultacjami z mieszkańcami danej gminy. Jest jeszcze w artykule 4c ustawy o samorządzie gminnym możliwość przeprowadzenia referendum lokalnego z inicjatywy mieszkańców. To musi być 15 mieszkańców – wyjaśnił Bucholski.
Warto jednak zaznaczyć, że wyniki takich konsultacji nie mają charakteru wiążącego. Ustawa wymaga jedynie ich przeprowadzenia, a decyzja końcowa należy do rządu.
Większość włodarzy gmin znajdujących się wokół wyraża zdecydowany sprzeciw wobec pomysłu przyłączenia ich terenów do Gorzowa. Nie dostrzegają oni większych korzyści dla swoich samorządów, a wręcz wskazują na możliwe negatywne konsekwencje, takie jak utrata części dochodów czy ograniczenie niezależności administracyjnej. Niezbyt chętnie do tematu podchodzą też sami mieszkańcy tych gmin, którym dobrze żyje się w swoim własnych, małych ojczyznach.
Największe przeboje Edyty Geppert
20 marca 2025
kup bilet |
|
Polska Noc Kabaretowa 2025
23 maja 2025
kup bilet |
|
Czerwone Gitary. Diamentowe 60-lecie
2 marca 2025
kup bilet |
|
Najpiękniejsze melodie świata, czyli od opery do musicalu!
1 marca 2025
kup bilet |