Początkowo mecz układał się pod nasze dyktando. Od stanu 3:3 zaczęliśmy budować sobie pokaźną przewagę. Wszystko to dzięki naszej mądrej grze w ataku i obronie. - U nas po raz kolejny dało się odczuć słabą skuteczność i syndrom słabej pierwszej połowy. Jak się traci niemal 20 punktów w pierwszej połowie to meczu nie da się wygrać - mówił nam po meczu Kamil Dukszto.
Niewiele jednak brakowało, a gospodarze zdobyliby punkty. Bardzo dobrze zagrali po przerwie. U nas trochę zaczęła szwankować za to skuteczność w ataku. - Tak to jest na meczach na wyjazdach - stwierdził trener GSPR Gorzów Paweł Kaniowski. Nerwowa była przede wszystkim końcówka, w której zawodnicy z Elbląga kilka razy dochodzili nas na jeden punkt. Nie potrafili przełamać tej granicy nawet wtedy, gdy na 1,5 minuty przed końcem grali w podwójnej przewadze po tym jak na dwuminutową karę wysłany został Tomasz Jagła, a czerwoną kartkę za faul w kontrze ujrzał Robert Jankowski. Najpierw Maciej Dawidowski nie wykorzystał karnego, a później podczas wyprowadzenia kontry gracze posłali piłkę w aut. To zadecydowało, że gorzowianie z Elbląga wracają z dwoma punktami.
Zapraszamy do zakładki Multimedia, gdzie znajdziecie pomeczowe wypowiedzi trenerów i zawodników obu ekip. W zakładce Relacje znajdziecie natomiast zapis naszej relacji live.
Wójcik Meble Techtrans Elbląg - GSPR Gorzów 28:31 (12:18)
Wójcik Meble Techtrans: Zimakowski, Rycharski, Krawczyk - Michałów 8, Dukszto 5, Perwenis 3, Gryz 3, Dawidowski 3, Szczepański 3, Maluchnik 1, Fonferek 1, Wasilenko 1, Spychalski 0.
GSPR: Janik, Nowicki - Starzyński 9, Suski 6, Śramkiewicz 4, Bartnik 3, Kieliba 3, Jankowski 3, Stupiński 2, Krzyżanowski 1, Jagła 0.
Radosław Łogusz
Dziadek do Orzechów I Grand Royal Ballet
22 grudnia 2024
kup bilet |
|
Polska Noc Kabaretowa 2025
23 maja 2025
kup bilet |
|
Czerwone Gitary. Diamentowe 60-lecie
2 marca 2025
kup bilet |
|
Najpiękniejsze melodie świata, czyli od opery do musicalu!
1 marca 2025
kup bilet |