• Dziś /-1°
  • Jutro /-3°
Wiadomości

Piwnice zalane ściekami. Spółdzielnia: Mieszkańcy wrzucają do kanalizacji wszystko co się da

19 listopada 2024, 12:40, Marcin Kluwak
fot. czytelniczka
Mieszkańcy jednego z bloków przy ul. Obrońców Pokoju w Gorzowie zmagają się z problemem zalewania piwnic ściekami. Do ostatniej awarii doszło w poniedziałkowy wieczór 18 listopada. Lokatorzy narzekają na brak skutecznych działań ze strony Spółdzielni Mieszkaniowej Górczyn, podczas gdy zarząd spółdzielni twierdzi, że winę ponoszą sami mieszkańcy, którzy wrzucają do kanalizacji niedozwolone przedmioty, takie jak pampersy, chusteczki dla dzieci, resztki jedzenia czy nawet gruz. W tym przypadku doszło też do zapchania głównej magistrali od strony miasta.

Do redakcji portalu gorzowianin.com napisała czytelniczka, opisując problem, z jakim od dłuższego czasu borykają się mieszkańcy bloku przy ul. Obrońców Pokoju 8. - Od kilku lat co kilka miesięcy następuje zalewanie piwnicy ściekami. Do ostatniego zalania doszło w poniedziałek 18 listopada, wieczorem. Spółdzielnia nic z tym problemem nie robi. W wakacje mieliśmy zalane piwnice dwa weekendy pod rząd. Odór był w całym bloku. Jeśli już została zrobiona dezynfekcja piwnicy, to dopiero tydzień po zdarzeniu, a przecież w tych ściekach są bakterie. Do tego lokatorzy mają zalewane piwnice. Do tego lokatorzy mają zalewane piwnice. Problem jest od kilku lat i w momencie zalania piwnicy ściekami są wzywane służby, które czyszczą studzienki na głównej ulicy i tyle – relacjonuje czytelniczka.

Mieszkańcy nie ukrywają swojego rozczarowania postawą spółdzielni. - Spółdzielnia twierdzi, że to wina mieszkańców, bo wrzucają chusteczki, pampersy i resztki jedzenia. Naprawdę tylko w naszym bloku tak się dzieje? Jest to żadne wytłumaczenie, a powieszenie kartki, czego nie można wrzucać do kanalizacji, nie jest rozwiązaniem – podkreśla czytelniczka.

Faktycznie, na drzwiach klatki schodowej pojawiła się kartka z informacją "Uwaga!!! Spółdzielnia Mieszkaniowa Górczyn, Zarząd Nieruchomości nr 2 przypomina, że do kanalizacji nie wolno wrzucać odpadów takich jak pampersy, ręczniki, folie aluminiowe, drobny gruz, masy szpachlowe, kleje budowlane i resztki jedzenia".

Zwróciliśmy się z prośbą o komentarz do Spółdzielni Mieszkaniowej Górczyn. Zastępca prezesa spółdzielni, tłumaczy, że takie sytuacje zdarzają się również w innych budynkach zarządzanych przez SM Górczyn.

- Niestety takie sytuacje zdarzają się często, że sami mieszkańcy wrzucają do odpływów przeróżne rzeczy od pampersów, przez chusteczki dla dzieci aż po gruz z remontu. To sprawia, że zatykane są piony i kanalizacja wybija. Czyszczone są studzienki z których to wszystko jest wyciągane. Przyczyniają się do tego niestety w dużej mierze osoby, które wynajmują mieszkania i nie dbają o części wspólne. W tym ostatnim przypadku do którego doszło w poniedziałek wieczorem doszło również do zapchania całej magistrali od strony miasta. Interweniować musiało Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Gorzowie - przyznaje Marcin Michalski, zastępca prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej Górczyn.

Mieszkańcy uważają jednak, że odpowiedzialność za sytuację spoczywa na spółdzielni, która powinna podjąć skuteczniejsze działania, niż samo powieszenie kartki.


Podziel się

Komentarze

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości