• Dziś /0°
  • Jutro /2°
Wiadomości

Pogromca bazgrołów w akcji. Estakada kolejowa w Gorzowie oczyszczona

5 listopada 2024, 09:30, Marcin Kluwak
Gorzowianin działający w ramach Stowarzyszenia na Rzecz Estetyki Miasta Gorzowa wziął po raz kolejny sprawy w swoje ręce. Tym razem pan Tomasz Rybak usunął pseudograffiti z murów estakady kolejowej. Liczy, że jego działania zmotywują władze PKP to oczyszczenia pozostałej części murów.

Wielokrotnie poruszaliśmy na portalu gorzowianin.com problem wandalizmu w Gorzowie i bazgrania po elewacjach i drzwiach wejściowych do budynków. Z pseudo graficiarzami walczą społecznicy ze Stowarzyszenia na Rzecz Estetyki Miasta Gorzowa. Grupa znajomych z panem Tomaszem Rybakiem na czele wielokrotnie czyściła elewacje budynków z pseudo graffiti i innych bazgrołów, wyręczając w tym wielokrotnie miasto czy właścicieli budynków.

Część estakady kolejowej w Gorzowie oczyszczona z bazgrołów

W maju tego roku Rybak podjął się szczególnego zadania – postanowił sukcesywnie oczyszczać mury zachodniej części estakady kolejowej. Jak sam podkreśla, pierwsze niechciane graffiti pojawiło się na estakadzie już kilka lat temu. Wtedy, wspólnie z przyjacielem, udało mu się przywrócić estakadę do pierwotnego stanu. Jednak w ostatnich dwóch latach ściany zaczęły ponownie pokrywać się bazgrołami. Mimo licznych prób, żadne działania medialne ani apele do zarządcy estakady, spółki PKP PLK, nie przyniosły rezultatu.

- W zeszłym roku próbowałem zmotywować PKP PLK do oczyszczenia tego obiektu. Mieliśmy wsparcie lokalnych radnych i urzędników, jednak nasze prośby zostały zignorowane – przyznaje Tomasz Rybak, prezes Stowarzyszenia na Rzecz Estetyki Miasta Gorzowa.

W efekcie, nie chcąc dłużej czekać, zdecydował się działać samodzielnie. Ostatecznie, po około 40 godzinach pracy, udało mu się usunąć większość bazgrołów, choć w jednym miejscu konieczne będzie użycie specjalistycznego sprzętu, aby dokładnie usunąć graffiti.

Ważnym elementem tego projektu była aplikacja specjalnej powłoki antygraffiti na powierzchnię estakady. Dzięki niej usuwanie bazgrołów było łatwiejsze, a ich przyszłe pojawienie się może być szybko wyeliminowane. Rybak zaznacza, że cała estakada wymaga gruntownego oczyszczenia, ponieważ w wielu miejscach jest po prostu zabrudzona. Efekty jego pracy są widoczne i wyraźnie kontrastują z brudnymi fragmentami obiektu, co dodatkowo podkreśla potrzebę podjęcia kompleksowych działań na całej estakadzie.

Nadzieja na oczyszczenie całej estakady kolejowej w Gorzowie

Usunięcie graffiti z zachodniej części estakady kolejowej to duży sukces, jednak Tomasz Rybak nie zamierza na tym poprzestać. Jego ambicją jest przywrócenie całej przestrzeni do pierwotnego stanu i stworzenie zadbanego miejsca, które stanie się wizytówką miasta. W rozmowie z portalem gorzowianin.com prezes Stowarzyszenia na Rzecz Estetyki Miasta Gorzowa wyraził nadzieję, że jego działania zmotywują spółkę PKP do oczyszczenia wschodniej części estakady, która obecnie jest pokryta graffiti.

– Jestem bardzo zadowolony z efektu mojej pracy. Liczę, że spółka PKP PLK po mojej akcji podejmie odpowiednie kroki i oczyści wschodnią część obiektu. Jeśli jednak tak się nie stanie, to wiosną ponownie zakasam rękawy i dokończę dzieło, przywracając tę przestrzeń dla nas wszystkich – podkreśla Rybak.

Fotoreportaż



Podziel się

Komentarze


Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości