Do tragedii doszło w październiku 2023 roku w jednej z kamienic przy ul. Łokietka w Gorzowie. 31-letni Mateusz H. zaatakował swojego 57-letniego ojca nożem kuchennym, zadając mu ponad 20 ciosów. Mężczyzna uciekł z miejsca zdarzenia, jednak po godzinnej obławie został zatrzymany przez policję.
W czwartek 17 października w Sądzie Okręgowym w Gorzowie ruszył proces 31-latka oskarżonego o zabójstwo. Prokurator odczytał akt oskarżenia: – Oskarżam Mateusza H. o to, że działając z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia swojego ojca Adama, zadał mu ponad 20 ciosów nożem kuchennym w klatkę piersiową i szyję. Ciosy spowodowały rany kłuto-cięte o głębokości od 1 cm do 30 cm, które doprowadziły do uszkodzenia serca, osierdzia, płuca, żeber i jelit. Skutkiem tych obrażeń był masywny krwotok, który spowodował natychmiastowy zgon Adama H - wyliczał prokurator.
Mateusz H. nie przyznał się do winy, tłumacząc się niepoczytalnością. – Zrozumiałem zarzuty, ale nie przyznaję się do popełnienia czynu, byłem niepoczytalny Słyszałem głosy w głowie, które kazały mi chwycić za nóż i zaatakować ojca. Bardzo tego żałuję, ale nie chcę składać szczegółowych wyjaśnień – mówił podczas rozprawy. 31-latek dodał, że był pod wpływem głosów w głowie już na godzinę przed atakiem. Podkreślał, że bardzo żałuje tego, co zrobił.
Po zabójstwie Mateusza H. wykonano badania toksykologiczne, które wykazały obecność metamfetaminy w jego organizmie. – Dzień przed zabójstwem byłem w pubie, gdzie ktoś mógł wrzucić mi narkotyki do napoju. Nie pamiętam szczegółów, ale byłem tam sam przez około dwie godziny – odpowiadał na pytania sędziego oskarżony.
Sędzia Maciej Szulc pytał Mateusza H. o relacje z ojcem oraz o to, czy głosy w głowie kazały mu zaatakować konkretnie jego ojca. – Miałem bardzo dobre stosunki z ojcem. Głosy w głowie kazały mi jednak zaatakować właśnie jego. Pojawiły się krótko przed atakiem, około godzinę wcześniej. W pokoju rodziców doszło do ataku. Nie chcę odpowiadać na pytania co zrobiłem, kiedy tam wszedłem. Jak wyszedłem z mieszkania, to pojechałem do szpitala na Walczaka się przyznać. Nie pamiętam co robiłem po wyjściu z mieszkania - mówił Mateusz H. podczas przesłuchania na sali sądowej.
To nie pierwszy raz, kiedy Mateusz H. zaatakował nożem. W sierpniu 2015 roku zadał kilka ciosów nożem kuchennym sąsiadowi podczas kłótni przy wyrzucaniu śmieci. W czerwcu 2016 roku został skazany na 5 lat więzienia za ten atak. W 2013 roku wspólnie z bratem dokonał rozboju na starszym mężczyźnie, za co otrzymał wyrok 1,5 roku więzienia w zawieszeniu.
W 2015 roku Mateusz H. groził swojemu ojcu, biegając po mieszkaniu z nożem i niszcząc je. Kurator, który sprawował nad nim dozór, informował o tych wydarzeniach. Wszystkie te incydenty mają istotne znaczenie w ocenie osobowości oskarżonego i potencjalnego wymiaru kary.
Rodzina Mateusza H. podkreśla, że mężczyzna nie otrzymał wystarczającej pomocy psychiatrycznej, co mogło przyczynić się do tragedii. Siostra Mateusza H. zaznacza, że miał on dobre kontakty z ojcem, a zachowanie brata było dla niej niezrozumiałe. – To nie był ten Mateusz, którego znałam. Najgorsze jest to, że mama szukała pomocy, której nie otrzymała. Nie mogę pogodzić się z tym, co się stało – mówiła ze łzami w oczach.
Matka Mateusza H., żona zabitego Adama H., przyznała, że przed pierwszym pobytem w więzieniu syn nie miał zdiagnozowanej schizofrenii. – Mateusz nie otrzymał odpowiedniej pomocy. Był tylko dwa razy u psychologa, poza tym chodził do lekarza po tabletki. Na kilka dni przed tragedią jego stan wyraźnie się pogorszył, ale w szpitalu odmówiono nam pomocy. Dawaliśmy mu leki, ale nie wiemy, czy je brał. Nasz syn był zamknięty w sobie, siedział w pokoju i rozmawiał jakby z kimś. Brak pracy i problemy psychiczne go przytłaczały – wyznała matka Mateusza H.
Mężczyźnie grozi do 25 lat więzienia lub dożywocie.
Musical "Metro" - Koncert Jubileuszowy 30 lat
10 listopada 2024
kup bilet |
|
Chór i orkiestra Alla Vienna
23 listopada 2024
kup bilet |
|
Polska Noc Kabaretowa 2025
23 maja 2025
kup bilet |
|
Dziadek do Orzechów I Grand Royal Ballet
22 grudnia 2024
kup bilet |