• Dziś /-3°
  • Jutro /-1°
Wiadomości

Niebezpieczny incydent w Gorzowie. Pilot śmigłowca LPR oślepiony laserem podczas misji ratunkowej

3 października 2024, 19:18, Anna Kluwak
fot. Bartosz Miazgowski, Lotnicze Pogotowie Ratunkowe
Podczas transportu pacjentki do Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie, pilot śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego został oślepiony laserem. Sprawą zajmuje się policja. Oślepienie pilota stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa załogi i pacjenta.

Wszystko wydarzyło się w piątek 27 września w Gorzowie. Śmigłowiec LPR transportował pacjentkę do szpitala w Wielospecjalistycznym Szpitalu Wojewódzkim w Gorzowie. W pewnym momencie pilot śmigłowca został oślepiony przez laser.

- Tak wygląda oślepienie laserem z perspektywy załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego podczas misji z pacjentem na pokładzie. Kierując wiązkę lasera w stronę statku powietrznego można oślepić załogę LPR. Moment startu i podchodzenia do lądowania wymaga od pilota szczególnej koncentracji. Ma on do wykonania szereg czynności, które wymagają skupienia, dlatego dekoncentracja w tym momencie może stworzyć zagrożenie dla bezpieczeństwa lotu, a w konsekwencji zdrowia i życia załogi oraz pasażerów - podkreśla Lotnicze Pogotowie Ratunkowe

Zawiadomienie w tej sprawie wraz z materiałem dowodowym trafiło do Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie w niedzielę 29 września. - Otrzymaliśmy zgłoszenie o zdarzeniu od pilota śmigłowca LPR. Dzięki swojemu doświadczeniu, był w stanie wskazać przybliżoną lokalizację, z której wypuszczono wiązkę światła z lasera. Policjanci prowadzą w tej sprawie postępowanie. Dokładamy wszelkich starań, aby namierzyć sprawcę - komentuje Agnieszka Wiśniewska z zespołu komunikacji społecznej Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.

Prawo lotnicze zabrania kierowania wiązki lasera w stronę statku powietrznego. Za naruszenie tego przepisu grożą surowe kary, w tym nawet pozbawienie wolności. - Myśląc o oślepianiu laserem pilotów, należy się zastanowić nad konsekwencjami takiej „zabawy”. Na pokładzie statku powietrznego, którego piloci są oślepiani może być ktoś z nas, naszej rodziny, bliskich czy znajomych - podkreśla Lotniczego Pogotowie Ratunkowe.

Jak informuje LPR, policji udało się wytypować mieszkanie, z którego miała być puszczana wiązka światła z lasera. Z kolei policja nie udziela informacji na ten temat ze względu na dobro prowadzonego postępowania.


Podziel się

Komentarze

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości