• Dziś /3°
  • Jutro /2°
Wiadomości

Stal Gorzów w kryzysie? Eksperci ostro o zwolnieniu trenera Chomskiego!

30 września 2024, 08:18, Oprac.: Marcin Kluwak
fot. Marcin Imański, Stal Gorzów
Prezes Stali Gorzów, Waldemar Sadowski, przez ponad 20 minut odpowiadał na pytania dziennikarzy i ekspertów podczas Magazynu PGE Ekstraligi na antenie Canal+ Sport. Tematem numer jeden była decyzja o zwolnieniu wieloletniego trenera, Stanisława Chomskiego. Jakie były kulisy tej decyzji i co planuje zarząd Stali Gorzów na przyszłość?

Stal Gorzów przegrała pierwszy mecz o brązowy medal sezonu 2024, co zdominowało rozmowy w programie. Jednak prawdziwą burzę wywołała decyzja o zwolnieniu trenera Stanisława Chomskiego zaledwie kilka dni przed tym kluczowym spotkaniem. Sadowski, zapytany o kulisy tego ruchu, tłumaczył, że drużyna potrzebowała nowej energii:

- Nie ma dobrego momentu na takie decyzje, ale chcieliśmy wprowadzić trochę świeżości do drużyny. Widoczna była potrzeba zmiany, a z każdym kolejnym dniem tracilibyśmy możliwość poprawy sytuacji - mówił na antenie Canal+ Sport Waldemar Sadowski.

Prezes podkreślił również, że decyzja była ryzykowna i miała duży wpływ na całą drużynę:

- To było ryzyko, że decyzja podjęta w fazie finałowej może rozbić drużynę. Tego dnia, bo to był naprawdę bardzo długi dzień, spotykałem się ze wszystkimi w klubie. Rozmawiałem w grupach, a później jeszcze z zawodnikami po treningu. Dla wszystkich to był szok. Wszyscy musieli się z tym zmierzyć, niezależnie od tego, co myśleli. To była trudna decyzja dla każdego - tłumaczył.

Sadowski przyznał również, że ma świadomość, iż sposób i moment, w którym decyzja została podjęta, wywołały kontrowersje.

- Ubolewam bardzo, jeśli tym timingiem czy sposobem, o którym się tyle mówi, uraziłem przyjaciół trenera, samego trenera. Jest mi niezmiernie przykro. Ale, jak już wspomniałem, nie ma dobrego momentu na takie decyzje - tłumaczył Sadowski.

Prezes przyznał, że choć Chomski nie będzie pełnił obowiązków do końca sezonu, pozostaje pracownikiem klubu do końca października.

Trener Chomski doceniony za dotychczasową pracę

Mimo trudnej decyzji Sadowski nie szczędził pochwał dla Chomskiego, podkreślając jego wieloletni wkład w rozwój klubu.

- Nie wyobrażam sobie, żeby trener Chomski nie odebrał medalu we Wrocławiu za drużynę U24, która już zdobyła medal, mam nadzieję, że złoty i podobnie mam nadzieję brązowego medalu w Toruniu. To jego zasługa, jego praca. To człowiek, który ma wielu przyjaciół zarówno w Gorzowie, jak i w całym kraju - wyjaśniał podczas rozmowy w magazynie PGE Ekstraligi prezes Sadowski.

Krytyka decyzji ze strony ekspertów

Nie wszyscy jednak byli zgodni z decyzją prezesa. Głos w sprawie zabrał Marek Cieślak, doświadczony trener i ekspert żużlowy, który skrytykował moment zwolnienia:

- Zwolnienie Chomskiego w momencie walki o medale jest dla mnie niezrozumiałe. Stal zawsze miała problemy z kontuzjami, a on radził sobie świetnie, mimo odejścia Bartosza Zmarzlika. Można było odjechać jeszcze te dwa mecze i podziękować sobie w sposób męski - mówił CIeślak.

Jego słowa oddają frustrację części środowiska żużlowego, które uważa, że trener zasłużył na większy szacunek. Nie tylko Cieślak krytycznie odniósł się do decyzji. Prowadzący program Magazyn PGE Ekstraligi również wyraził swoje wątpliwości co do sposobu, w jaki została ona przeprowadzona:

- Moim zdaniem to był błąd, nawet nie to, że trener Chomski stracił pracę, bo być może mieliście szereg powodów, by taką decyzję podjąć. Ale forma, to jak to zostało rozegrane, wydaje mi się, że tak po prostu się nie robi - mówił prowadzący program na antenie Canal+ Sport.

Słowa te odzwierciedlają szeroko panującą opinię wśród ekspertów, którzy nie tyle kwestionowali samą decyzję o zwolnieniu, co jej timing i sposób, w jaki została zakomunikowana.

Przyszłość Stali Gorzów

Prezes Sadowski odniósł się również do pytań dotyczących przyszłości klubu. Sezon 2024 dobiega końca, a przed Stalą jeszcze jedno ważne spotkanie, które może przesądzić o brązowym medalu. Jak przyznał prezes:

- Musimy zakończyć ten sezon w obecnym składzie, zarówno jeśli chodzi o zawodników, jak i sztab trenerski. Po ostatnim meczu spotkamy się, aby omówić przyszłość klubu. Na razie nie szukamy nowego trenera, mamy na to czas - zakończył prezes.


Podziel się

Komentarze


Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości