Dary, zbierane przez kilka dni między innymi przez społeczniczkę Agnieszkę Kosacką, w środowy poranek wyruszyły z Gorzowa w kierunku Dolnego Śląska. Z naszego miasta wyjechały trzy samochody, które dotarły do różnych miejscowości. Wśród nich znaleźli się między innymi członkowie Grupy Off-road Ulepy4x4Gorzow.
Najbardziej potrzebne rzeczy trafiły do wiosek w powiecie kłodzkim – do Ścinawicy, leżącej tuż przy Kłodzku i rzece Nysie Kłodzkiej, oraz do Łącznej, małej miejscowości, której nie odwiedzają kamery telewizyjne, a która również potrzebuje pomocy. Część darów dotarła także do mieszkańców Stronia Śląskiego.
– Wyjechaliśmy tuż po 9, przejechaliśmy przez wiele zniszczonych miejscowości i dowieźliśmy dary od gorzowian dla osób najbardziej potrzebujących. W Stroniu Śląskim przekazaliśmy je do miejscowego OSP, a w Łącznej i Ścinawicy dostarczyliśmy je do sali wiejskiej i przekazaliśmy sołtysowi – relacjonuje Piotr Siuda, jeden z mieszkańców Gorzowa, który wyruszył z darami na Dolny Śląsk.
11 osób z Gorzowa wyjechało, część z nich wraca już do miasta, aby zapakować kolejne dary, ale część została na miejscu, aby wspomóc mieszkańców w usuwaniu skutków powodzi.
– Nasza zbiórka trwa nadal – mówi Agnieszka Kosacka. Dary można przywozić do mnie, na osiedlu Staszica, a także do Pomoc Drogowa Baryła na Gwiaździstej, na Piaskach do Karoliny Turek, na Manhatan do Żanety Żenia, do Decoramy na Mościckiego oraz do Druczka na Fredry – dodaje Agnieszka Kosacka.
Co jest wciąż potrzebne?
Autor zdjęć: Piotr Siuda
Dziadek do Orzechów I Grand Royal Ballet
22 grudnia 2024
kup bilet |
|
Iluzjonista Piotr Denisiuk
17 stycznia 2025
kup bilet |
|
Czerwone Gitary. Diamentowe 60-lecie
2 marca 2025
kup bilet |
|
Polska Noc Kabaretowa 2025
23 maja 2025
kup bilet |