• Dziś /-3°
  • Jutro /-2°
Wiadomości

Miasto zrezygnowało z napisu I love Gorzów. „Inwestycja budzi kontrowersje”

13 września 2024, 15:45, Anna Kluwak
wizualizacja napisu
Na nadwarciańskich błoniach przy ul. Fabrycznej miał zostać ustawiony napis „I love Gorzów”. Miasto jednak zerwało umowę z wykonawcą, bo ten nie wywiązywał się z jej zapisów. Jak się okazuje, inwestycja z budżetu obywatelskiego 2021 nie zostanie ostatecznie zrealizowana, bo zdaniem urzędników jej koszty byłyby o wiele wyższe, niż zakładano, a do tego budzi kontrowersje wśród mieszkańców.

Przy okazji trwającej edycji budżetu obywatelskiego 2025 postanowiliśmy sprawdzić, co z inwestycją z budżetu obywatelskiego 2021, która do tej pory nie została zrealizowana. Chodzi dokładnie o podświetlany napis "I love Gorzów" zasilany przez drzewa solarne, który miał powstać na błoniach nadwarciańskich przy ul. Fabrycznej. Było to zwycięskie zadanie w kategorii ogólnomiejskiej na które mieszkańcy głosowali w 2020 roku, czyli 4 lata temu.

W ubiegłym roku miastu udało się rozstrzygnąć przetarg i wybrać wykonawcę inwestycji. Budową drzew solarnych zasilających napis "I love Gorzów" ma zająć się firma Uniguard Security System z Trzebini za 418 tys. 320 zł. Zgodnie z umową, wykonawca powinien zrealizować inwestycję do 20 grudnia 2023 roku. Jednak jeszcze na początku grudnia 2023 roku złożył wniosek o możliwość zakończenia prac na początku 2024 roku. Tłumaczył się wówczas, że wydłużył się czas realizacji zamówienia specjalnej stali u dostawców tego materiału.

Jednak mijały kolejne tygodnie, a na potencjalnym placu budowy nic się nie działo. W lutym 2024 roku uzyskaliśmy informację z Urzędu Miasta Gorzowa, że miasto zamierza zerwać umowę z wykonawcą, ponieważ ten nie uzupełnił złożonego wniosku o wydłużenie prac oraz nie przedstawił wyjaśnień. Jednocześnie rzecznik magistratu zapewniał, że projekt zostanie zrealizowany.

Nie będzie napisu I love Gorzów. Miasto rezygnuje z inwestycji

Zwróciliśmy się z prośbą o komentarz w sprawie inwestycji Urzędu Miasta Gorzowa. Zapytaliśmy się na jakim etapie jest inwestycja i czy miasto zamierza ogłosić nowy przetarg. A jeżeli tego nie zamierza, to dlaczego.

- Umowa z wykonawcą, wyłonionym w przetargu została rozwiązana, ponieważ nie wywiązywał się z zapisów umowy. Inwestycja budzi duże kontrowersje, jej sens jest podważany, głównie z powodu wysokich kosztów realizacji, a te, w ocenie potencjalnych wykonawców i tak wymagałyby zwiększenia. Dla przypomnienia w ubiegłym roku chodziło o kwotę blisko pół miliona złotych. Teraz kwota musiałaby być zwiększona. W tej sytuacji realizacja inwestycji została wstrzymana - mówi Wiesław Ciepiela, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gorzowa.


Podziel się

Komentarze

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości