• Dziś /-1°
  • Jutro /-1°
Wiadomości

Faustyna Kotłowska i Bartosz Górczak tuż za podium na Igrzyskach Paralimpijskich

1 września 2024, 12:52, artykuł aktualizowany
fot. Bartłomiej Zborowski, Polski Komitet Paralimpijski
W niedzielę 1 września podczas Igrzysk Paralimpijskich w Paryżu o medal walczyła Faustyna Kotłowska w rzucie dyskiem i Bartosz Górczak w pchnięciu kulą. Zawodnicy Startu Gorzów znaleźli się tuż za podium, zajmując czwarte miejsce w swoich konkurencjach.

W niedzielne przedpołudnie 1 września na Stade de France został rozegrany finał rzutu dyskiem F64 oraz pchnięcia kulą F53 podczas Igrzysk Paralimpijskich w Paryżu. W rzucie dyskiem można było oglądać Faustynę Kotłowską, a w pchnięciu kulą Bartosza Górczaka, zawodników Startu Gorzów.

Niestety zarówno Faustyna, jak i Bartosz zakończyli swoje zmagania na 4 pozycji. W przypadku Faustyny Kotłowskiej do brązowego medalu zabrakło jedynie 12 cm. Jednak rzucając dyskiem na odległość 39,89 m, pobiła rekord olimpijski w swojej klasie sportowej.

- Emocje były bardzo duże, wiedziałem, że Faustynę będzie stać na dalekie rzuty. Faustyna nie będzie na początku na pewno zadowolona z 4 miejsca, ale jak później dotrze do niej, że to jest lepszy wynik, niż w Tokio, to zmieni zdanie. Spędzamy ze sobą 100 procent czasu na treningach, trenujemy razem w Gorzowie i na obozach. Dobrze wiem, jak jest przygotowana. Wiem, że nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa, ma przed sobą jeszcze jeden start w pchnięciu kulą. Niby 4 miejsce jest pechowe dla sportowca, jednak to są Igrzyska, to są emocje. Jestem pewny, że w Los Angeles będzie już medal – mówi Łukasz Czarnecki, zawodnik Startu Gorzów, kolega Faustyny Kotłowskiej.

Z kolei Bartosz Górczak pchnął kulą na odległość 8.41 m, co było jego rekordem życiowym. Jednak do brązu brakowało aż 28 cm i po zakończonym konkursie zajmował 4 miejsce. Jak się okazało, po zakończonych startach kilka reprezentacji złożyło protesty i komisja sędziowska anulowała wyniki reprezentanta Gruzji Giga Ochkhikidze, który zajmował pierwsze miejsce. To sprawiło, że Bartosz Górczak awansował na trzecie miejsce i zdobył brązowy medal. Jednak Gruziński Komitet Paralimpijski złożył odwołanie.

Ostatecznie wniosek o dyskwalifikację Gruzina został cofnięty i Bartosz Górczak ponownie spadł na 4 miejsce.


Podziel się

Komentarze

Imprezy


Pozostałe wiadomości