W niedzielę 18 sierpnia o godz. 20.53 dyżurny gorzowskiej straży pożarnej otrzymał zgłoszenie o wypadku z udziałem dwóch pojazdów osobowych przy ul. Mironickiej Kłodawie koło Gorzowa. Na miejsce zostały wysłane dwa zastępy straży pożarnej, policja i pogotowie.
Doszło do zderzenia audi i citroena. Według wstępnych ustaleń, kobieta kierująca citroenem wyjeżdżała z posesji i wtedy w jej auto uderzył kierujący audi, który jechał od strony Mironic w kierunku centrum Kłodawy. Jak relacjonują świadkowie, kierujący audi miał poruszać się z nadmierną prędkością. Droga w miejscu wypadku jest zablokowana.
- W citroenie podróżowały dwie kobiety i dziecko, natomiast audi jechał tylko kierowca. W wyniku wypadku poszkodowana została pasażerka citroena, która doznała urazu głowy. Kobieta ma rozciętą głowę, trafiła pod opiekę pogotowia. Kierowcy audi nic się nie stało – mówi Karol Brzozowski, oficer prasowy gorzowskiej straży pożarnej.
Okazało się, że młody mężczyzna, który kierował audi miał wcześniej zatrzymane uprawnienia na trzy miesiące. Jednak od tamtego momentu minęło już pół roku, więc zakaz prowadzenia pojazdów już go nie obowiązuje. Natomiast w policyjnym systemie mężczyzna wciąż figuruje, jakby miał zatrzymane uprawnienia.
Polska Noc Kabaretowa 2025
23 maja 2025
kup bilet |
|
Największe przeboje Edyty Geppert
20 marca 2025
kup bilet |
|
Czerwone Gitary. Diamentowe 60-lecie
2 marca 2025
kup bilet |
|
Iluzjonista Piotr Denisiuk
17 stycznia 2025
kup bilet |