W czwartkowy wieczór pierwszoligowi szczypiorniści GSPR zamienili halę w Deszcznie na obiekt AWF przy Słowiańskiej po to, żeby potrenować z juniorami gorzowskiego klubu.
Oba zespoły rozegrały kilka 15. minutowych gierek kontrolnych. Młodzi zawodnicy wysoko postawili poprzeczkę seniorom. Oczywiście w ekipie juniorów brylowali zawodnicy, którzy na co dzień trenują i grają z zespołem. Na największe słowa uznania od trenera Pawła Kaniowskiego zasłużyli bramkarz Krzysztof Nowicki oraz kołowy Michał Pieksza. - Oni na pewno będą zasilać pierwszy zespół, bo są silnymi punktami zespołu juniorów, a takich zawodników w pierwszym zespole nam potrzeba - mówił nam szkoleniowiec GSPR.
Zadowolony z treningu z seniorami był także trener zespołu juniorów Piotr Gintowt. Szkoleniowiec podkreślał, że dla młodych zawodników możliwość gry ze starszymi kolegami przynosi wymierny efekt. Zapytaliśmy, czy jest szansa, aby więcej naszych wychowanków zasilało pierwszoligową drużynę. - Już teraz kilku graczy trenuje z pierwszym zespołem. Myślę, że za dwa, może trzy lata może być ich jeszcze więcej - powiedział nam trener Gintowt. Jak usłyszeliśmy nie były to na pewno ostatnie wspólne zajęcia obu teamów.
Zapraszamy do zakładki Multimedia, gdzie znajdziecie nasze rozmowy z oboma szkoleniowcami.