Julianna K. i Marcin W. usłyszeli zarzuty w sprawie śmierci noworodka. Nie przyznają się do winy

fot. Marcin Kluwak

W piątek 21 czerwca w Prokuraturze Rejonowej w Gorzowie zostały przeprowadzone czynności procesowe z zatrzymanymi rodzicami i babcią. Matka zmarłego noworodka Julianna K. oraz ojciec Marcin W. zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty. Natomiast babcia Iwona K. była przesłuchiwana w tym czasie w Komendzie Miejskiej Policji w Gorzowie w charakterze świadka.

Rodzice skatowanego noworodka z Gorzowa usłyszeli zarzuty. Julianna K. i Marcin W. nie przyznają się do winy

- Rodzice usłyszeli zarzut znęcania się nad osobą nieporadną oraz spowodowania ciężkich obrażeń ciała, które doprowadziły do śmierci noworodka. Oboje nie przyznali się do winy, zaprzeczyli aby stosowali przemoc wobec własnego dziecka. Złożyli obszerne wyjaśnienia, które będziemy sprawdzać w dalszej części postępowania. Babcia jest przesłuchiwana na Komendzie Miejskiej Policji w Gorzowie w charakterze świadka. Prokurator kieruje wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Zarówno matka, jak i ojciec nie potrafią wyjaśniać, w jakich okolicznościach doszło do powstania obrażeń dziecka – mówi prokurator Agnieszka Hornicka-Mielcarek, Prokurator Rejonowy w Gorzowie.

Zarówno 25-letniej Juliannie K. jak i 27-letniemu Marcinowi W. grozi od 3 do 20 lat pozbawienia wolności. Na poniedziałek 24 czerwca została zaplanowana sekcja zwłok noworodka, która ma wyjaśnić, jaka była bezpośrednia przyczyna śmierci oraz w jakich okolicznościach powstały obrażenia.