• Dziś 12°/3°
  • Jutro 14°/6°
  • Jakość powietrza (CAQI): 7
Wiadomości

Nastolatek jechał elektryczną hulajnogą S3. „To mogło skończyć się tragedią”

9 czerwca 2024, 13:04, Anna Kluwak
fot. czytelnik Marek
Skrajną głupotą i nieodpowiedzialnością wykazał się nastolatek, który jechał elektryczną hulajnogą pasem awaryjnym po drodze ekspresowej S3. Chłopak chciał pokonać w ten sposób aż 20 km ekspresówką i dojechać ze Skwierzyny do Gorzowa. Niebezpieczną jazdę nastolatka przerwał nasz czytelnik Marek.

W niedzielę po godz. 12.30 nasz czytelnik jechał drogą ekspresową S3 ze Skwierzyny w kierunku Gorzowa. W pewnym momencie jakieś 500 metrów od węzła Skwierzyna Zachód zauważył nastolatka jadącego elektryczną hulajnogą pasem awaryjnym.

Jechał elektryczną hulajnogą po S3. Nastolatek chciał dojechać drogą ekspresową ze Skwierzyny do Gorzowa

- Jechałem drogą S3 w stronę Gorzowa. W pewnym momencie zauważyłem, że pasem awaryjnym jedzie ktoś na hulajnodze. Aż nie wierzyłem własnym oczom. Zatrzymałem busa w bezpieczny sposób na pasie awaryjnym i zatrzymałem młodego chłopaka. Zapytałem się, co robi hulajnogą na S3. Odpowiedział mi, że jedzie do Gorzowa. Pytam się go czy sobie zdaje sprawę, że jest to droga ekspresowa, to odpowiedział mi, że jego hulajnoga jedzie 80 km/h. Byłem w szoku, że ten nastolatek zachował się skrajnie nieodpowiedzialnie narażając na niebezpieczeństwo nie tylko siebie, ale również innych - opowiada czytelnik Marek.

Nastolatek jechał elektryczną hulajnogą S3. To mogło skończyć się tragedią

Odległość pomiędzy węzłem Skwierzyna Zachód i Gorzów Południe do aż 20 km. Nasz czytelnik powiedział młodemu chłopakowi, że ma dwa wyjścia. Albo przerzuca hulajnogę za barierki i w bezpieczny sposób wraca te 500 metrów do węzła w Skwierzynie albo wzywa na miejsce policję.

- Ostatecznie zdecydował, że przerzuci hulajnogę przez barierki i zawrócił w stronę Skwierzyny, pchając hulajnogę po pasie zieleni. Prawdopodobnie uratowałem życie temu dzieciakowi. Wystarczyłby podmuch przejeżdżającej ciężarówki, przewróciłby się na tej hulajnodze i wpadł pod samochód. To mogłoby skończyć się tragedią - podkreśla czytelnik Marek.


Podziel się

Komentarze

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości