• Dziś 12°/4°
  • Jutro /4°
Wiadomości

Antywartownicy. Grupa mieszkańców Zawarcia protestuje przeciwko Wartowni w Gorzowie

6 czerwca 2024, 20:03, Anna Kluwak
fot. Bartłomiej Nowosielski, Urząd Miasta Gorzowa
Wartownia, to imprezowe miasteczko, które przyciąga co roku tłumy osób. Zdecydowana większość mieszkańców Gorzowa chwali nowe miejsce spotkań, jednak są również osoby, którym przeszkadza sąsiedztwo Wartowni. Do redakcji portalu gorzowianin.com zgłosiła się grupa mieszkańców Zawarcia, która protestuje przeciwko Wartowni.

W piątek 21 czerwca na błoniach przy ul. Fabrycznej w Gorzowie wystartuje Wartownia. Przez całe wakacje na scenie odbędzie się kilkadziesiąt koncertów. Gwiazdami tegorocznej Wartowni będzie m.in. Brooklyn Bounce, 4 Strings, Cosmic Gate, Shaun Baker, 52 Dębiec, Peja oraz Liroy.

W poprzednich latach przeciwko Wartowni protestowały grupy mieszkańców Gorzowa, zarówno w momencie jak imprezowe miasteczko mieściło się przy ul. Wał Okrężny, jak i kiedy zostało przeniesione na błonia przy ul. Fabrycznej.

Wartownia w Gorzowie. Grupa mieszkańców Zawarcia protestuje przeciwko Wartowni w Gorzowie

Do redakcji portalu gorzowianin.com zwróciła się grupa mieszkańców Zawarcia, którzy podkreślają, że nie podoba się im sąsiedztwo Wartowni i protestują przeciwko jej lokalizacji przy ul. Fabrycznej. - Jesteśmy grupą ludzi, którym nie podoba się sąsiedztwo z Wartownią. Posiadamy dokumenty, które świadczą na niekorzyść tej imprezy – podkreśla Krzysztof, który napisał do redakcji portalu gorzowianin.com w imieniu Antywartowników, jak sami siebie określają.

Poniżej publikujemy list, który otrzymaliśmy od mieszkańców protestujących przeciwko Wartowni.

- Od czterech lat w naszym mieście urządzana jest impreza muzyczna o nazwie "Wartownia". Jest to impreza cykliczna, odbywa się przez całe lato, począwszy od końca czerwca do końca sierpnia. Imprezy zaczynają się w piątek o godz. 19, a kończą o godz. 2 w nocy, w soboty również w tym samym czasie.

Przez pierwsze dwa lata była ona umiejscowiona przy ulicy Wał Okrężny. Przy tej ulicy w bezpośrednim sąsiedztwie, odległość do budynku mieszkalnego wynosiła jakieś 50 metrów. Mieszkańcy przeżywali katorgę. Mieszkańcom Wału Okrężnego w zeszłym roku udało się wywalczyć przeniesienie Wartowni. I tu dochodzimy do sedna problemu. Po pierwsze najbliższe zabudowania mieszkalne w linii prostej to niby 300 metrów. Tereny te znajdują się w obszarze rewitalizacji R3 Gminnego Programu Rewitalizacji Gorzów 2025+, który realizowany jest przez miasto Gorzów Wielkopolski na podstawie ustawy o rewitalizacji z dnia 9 października 2015 roku (Dz.U.2021.485 t.j.). Zgodnie z wytycznymi zawartymi w tychże dokumentach działania prowadzone na obszarach rewitalizowanych poprzedzać winny konsultacje społeczne z mieszkańcami a Urząd Miasta zobowiązany jest prowadzić stały dialog z mieszkańcami, konsultując z nimi podejmowane decyzje i uważnie słuchać tego co mieszkańcy sami sygnalizują z poszanowaniem ich potrzeb. Przeniesienie projektu „Wartowni” nie było konsultowane społecznie. Nie rozpoznano perspektywy i stanowiska nas mieszkańców Zawarcia. Niestety, kiedy zaczyna się Wartownia, kończy się odpoczynek, muzyka jest bardzo głośna, słyszalna prawie w całym mieście. Dla nas mieszkańców jest to uciążliwe.

Do głośnej muzyki musimy jeszcze wspomnieć o zachowaniu młodzieży. Tak, to wszystko jest robione niby dla młodzieży. Alkohol to tam podstawa, sprzedaż alkoholu osobom już będącym pod jego wpływem na terenie miasteczka imprezowego, tak to teraz nazywają, to standard. Miasto zapomina o naszym bezpieczeństwie i bezpieczeństwie naszych pociech. Impreza się zaczyna o 19, ale młodzież przychodzi tam już wcześniej, alkohol jest pity przed wejściem, bo z własnym nie wejdziesz. Ludzie będący pod wpływem alkoholu potrafią być nieobliczalni. W takie dni próba przejście chodnikiem stanowi potencjalne zagrożenie, ponieważ wejście na Wartownię jest z chodnika, a tym chodnikiem ludzie wracają do domów z pracy czy ze spaceru z dziećmi. Miasto razem z organizatorem zapomnieli, że tu mieszkają również seniorzy, oni też, a może przede wszystkim potrzebują spokoju, gorące upalne dni, im nie służą, po takim dniu jest im ufundowana gehenna pod nazwą "imprezowe miasteczko".

Mimo że na terenie Wartowni są poustawiane toalety, to ta "wspaniała" młodzież oddaje swoje potrzeby fizjologiczne, wszędzie gdzie się da. Rano wokół tego miejsca jest pełno butelek, butelek potłuczonych, kubków po napojach alkoholowych.

Wracająca "młodzież", przypominamy, że to już po godz. 2 w nocy, cicho nie wraca, całe miasto musi ją słyszeć i ten hałas trwa tak średnio do godz. 4 rano. I tak tydzień w tydzień przez całe wakacje. W niedzielę odbywają się tam różne warsztaty dla dzieci i nie tylko. To nam nie przeszkadza.

W zeszłym roku wystąpiło dwóch artystów: Słoń i Diho, dali piękny koncert. Przekleństwa ze sceny leciały na całe miasto. Ten drugi w swoim przekazie artystycznym oprócz wulgaryzmów pokazał, jaki ma stosunek do reszty świata i społeczeństwa. Za ten skandaliczny występ, a przypominam, że Wartownia stoi pod chmurką w przestrzeni publicznej, nikt nie poniósł konsekwencji. Rządzący tym miastem mieli i mają to w głębokim poważaniu – czytamy w liście podpisanym przez Antywartowników.


Podziel się

Komentarze

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości