Wiadomości

To był cud! GTPS obronił pięć piłek meczowych

15 października 2011, 21:04
GTPS wygrał drugiego tie-breaka w tym sezonie (fot. Bartosz Zakrzewski)
Kolejny pięciosetowy pojedynek stoczyli siatkarze GTPS. Tym razem gorzowianie pokonali spadkowicza z ekstraklasy Siatkarza Wieluń 3:2. Gospodarze nie wykorzystali pięciu piłek meczowych.

Mecz dobrze rozpoczął się dla gorzowian, bo w pierwszej partii wysoko wygrali 25:19. Kolejne dwa sety padły jednak łupem gospodarzy. W czwartej odsłonie Siatkarz był o krok od zgarnięcia trzech punktów. Wielunianie prowadzili 23:22, ale ostatecznie zwyciężył GTPS 26:24.

Coś niesamowitego stało się jednak dopiero w tie-breaku. Przy zmianie stron gospodarz prowadził 8:4. Po dotknięciu siatki przez podopiecznych Andrzeja Stanulewicza 14:9. Aż w siedmiu następnych akcjach górował jednak GTPS, który zgarnął dwa punkty.

- To był po prostu cud! - mówi szkoleniowiec gorzowskich siatkarzy. - Patryk Wojtysiak wszedł na zagrywkę i zachował się jak "płatny morderca". Odrzucił rywali od siatki, blok również zrobił swoje. Nasz atakujący wytrzymał psychicznie w polu serwisowym, a pozostali wykorzystywali kontry - dodaje.

Siatkarz Wieluń - Rajbud Meprozet GTPS Gorzów 2:3 (19:25, 25:20, 25:22, 24:26, 14:16)

GTPS: Neroj, Maciejewicz, Szulik, Kocik, Błoński, Mysera, Gaca (libero) oraz Wojtysiak, Polański, Kocoń.

Magdalena Gajek


Podziel się

Komentarze

Elvis
Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Imprezy


Pozostałe wiadomości