• Dziś /-3°
  • Jutro /-1°
Wiadomości

Ranna kobieta przybiegła po pomoc do MZK. Akcja policji w Gorzowie

5 maja 2024, 13:00, Anna Kluwak
fot. Anna Kluwak
W niedzielne przedpołudnie policja w Gorzowie została postawiona na nogi. Wszystko przez kobietę, która z zakrwawioną ręką przybiegła po pomoc do Miejskiego Zakładu Komunikacji w Gorzowie. Ostatecznie okazało się, że doszło szarpaniny pomiędzy kobietą i mężczyzną, w wyniku której została zraniona ostrym przedmiotem w rękę.

W niedzielę 5 maja około godz. 11 służby otrzymały zgłoszenie o tym, że kobieta miała zostać dźgnięta nożem przy ul. Kostrzyńskiej w rejonie siedziby Miejskiego Zakładu Komunikacji w Gorzowie. Na miejsce zostało wysłanych kilka policyjnych patroli oraz pogotowie.

Policjanci chodzili i przeszukiwali teren oraz pytali mieszkańców pobliskich domów czy nie widzieli szarpiącej się pary. - Ja niczego nie widziałem. Jak usłyszałem karetkę, to dopiero wyszedłem na dwór zobaczyć, co się stało – mówi starszy mężczyzna mieszkający naprzeciwko wjazdu do MZK.

Okazało się, że doszło do kłótni i szarpaniny pomiędzy kobietą a mężczyzną, prawdopodobnie jej partnerem, w wyniku której kobieta została zraniona ostrym przedmiotem w rękę.

Z relacji jednego z pracowników MZK wynika, że kobieta z zakrwawioną ręką przybiegła po pomoc do siedziby MZK. Pracownicy wzięli apteczkę i zaczęli obandażowywać rękę, jednak nie byli w stanie zatamować krwotoku. Dlatego też na miejsce została wezwana karetka pogotowia. Do zajezdni MZK przybiegł również mężczyzna z którym kobieta się wcześniej szarpała.

Poszkodowana kobieta została zabrana do szpitala. Kiedy do lecznicy dotarli policjanci, kobieta nie chciała niczego zgłaszać. - Wyjaśniamy tę sprawę – komentuje Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.


Podziel się

Komentarze

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości