• Dziś /0°
  • Jutro /8°
Wiadomości

Radni na pełnym etacie czy statyści? Jedni napisali prawie 200 interpelacji, inni zero w 5 lat

28 marca 2024, 10:00, Anna Kluwak
fot. Łukasz Kulczyński, Urząd Miasta Gorzowa
W ciągu ostatnich 5 lat działalność radnych w Gorzowie bardzo się różniła. Podczas gdy jedni wykazywali się bardzo dużą aktywnością i na swoim koncie mają nawet prawie 200 interpelacji, inni nie złożyli ani jednej. Ta dysproporcja pokazuje, kto tak naprawdę angażował się w życie Gorzowa i mieszkańców, a kto był statystą podnoszącym tylko rękę podczas głosowań.

Przed nami wybory samorządowe, które odbędą się w niedzielę 7 kwietnia. Wówczas wybierzemy radnych do Rady Miasta Gorzowa, prezydenta Gorzowa oraz radnych do Sejmiku Województwa Lubuskiego. Pamiętajcie, że to od Was drodzy mieszkańcy zależy kto przez najbliższe 5 lat będzie decydował o tym, co zostanie zrobione w mieście oraz o kierunku jego rozwoju lub zwijania się.

Kampania samorządowa w pełni, więc ostatnich tygodniach ulice Gorzowa zalewają banery, a media społecznościowe nagrania kandydatów, którzy twierdzą, że to oni są najlepsi w mieście, że przecież tyle zrobili dla mieszkańców i to właśnie na nich powinno oddać się głos.

Drugą kwestią jest to, że na listach kandydatów do Rady Miasta Gorzowa możemy zobaczyć osoby, które na co dzień nie mieszkają w Gorzowie, bo mają swoje domy w podgorzowskich miejscowościach. Jednak dziwnym trafem, tuż przed wyborami nagle stali się mieszkańcami Gorzowa, przynajmniej na papierze, bo faktycznie wciąż wracają do swoich domów pod miastem. Jednak to jest zupełnie osobny temat na artykuł.

Wracając do kandydatów na radnych uśmiechających się do nas z plakatów, postanowiłam sprawdzić, jak bardzo aktywni byli przez całą mijającą kadencję. Jedną z najprostszych form aktywności radnych jest pisanie interpelacji do prezydenta miasta. Policzyłam więc ile interpelacji, złożyli poszczególni radni w ciągu 5 lat. Pod uwagę wzięłam wyłącznie interpelacje imienne, nie liczyłam tych klubowych.

Co mnie najbardziej zaskoczyło, to że aż czterech radnych przez całą kadencję nie napisało ani jednej interpelacji, co pokazuje, że z ich strony nie było kompletnie żadnej próby zaangażowania się w funkcjonowanie miasta czy interwencji w imieniu mieszkańców. Zero na swoim koncie ma Robert Anacki (obecnie radny niezależny), Przemysław Granat (prezydencki klub radnych Gorzów Plus), Tomasz Manikowski (prezydencki klub radnych Gorzów Plus) oraz Katarzyna Szymczak (w styczniu 2022 roku objęła mandat po zmarłej Grażynie Wojciechowskiej, prezydencki klub radnych Gorzów Plus).

Jak się okazało najbardziej aktywną osobą wśród radnych była Marta Bejnar-Bejnarowicz, radna z klubu Trzecia Droga. Przez całą kadencję napisała aż 192 interpelacje, które bardzo często były interwencją w imieniu mieszkańców. Niezależnie od osobistych sympatii, trudno Marcie Bejnar-Bejnarowicz odmówić zaangażowania w obronę interesów mieszkańców. Jest to osoba, która nie da się tak łatwo zbyć, a do tego nie boi się zadawać trudnych pytań i powiedzieć głośno wprost to, co myśli, co zresztą pokazała nieraz podczas sesji.

Na drugim miejscu znalazł się Robert Surowiec, radny Koalicji Obywatelskiej, który ma na swoim koncie 156 interpelacji. Robert Surowiec wzbudza wiele kontrowersji wśród mieszkańców, chociaż ma swoje grono fanów i osób, które trzymają za niego kciuki. Spora grupa mieszkańców krytykuje go za to, co dzieje się w szpitalu, gdzie jest wiceprezesem. Jednak de facto funkcja wiceprezesa nie ma nic wspólnego z byciem radnym, gdzie nie można mu odmówić aktywności i działalności na rzecz mieszkańców. Bardzo często zabierał również głos podczas sesji.

Podium zamyka Piotr Wilczewski z Koalicji Obywatelskiej, który ma na swoim koncie 118 interpelacji. Piotr Wilczewski to radny, który od wielu lat angażuje się charytatywnie, jest organizatorem Biegu Wielkanocnego i Biegu Gwiazdkowego w parku Kopernika. Był również bardzo aktywny podczas sesji, gdzie zadawał wiele pytań, dotyczących miejskich inwestycji czy poruszał problemy mieszkańców.

Należy wyróżnić jeszcze czworo radnych, którzy byli również aktywni przez całą kadencję. To radny Jerzy Synowiec z Koalicji Obywatelskiej - 115 interpelacji, Sebastian Pieńkowski z Prawa i Sprawiedliwości - 90 interpelacji, Anna Kozak z Koalicji Obywatelskiej - 85 interpelacji oraz Paulina Szymotowicz z Koalicji Obywatelskiej - 79 interpelacji.

Wybory to nie tylko czas obietnic, ale i czas refleksji nad tym, co zostało zrobione. Ta dysproporcja w liczbie interpelacji pokazuje, kto tak naprawdę angażował się w życie miasta i mieszkańców przez całą kadencję, a kto był statystą podnoszącym tylko rękę podczas głosowań.

Jednak to mieszkańcy Gorzowa zdecydują, kto zostanie radnym, oddając swój głos w niedzielę 7 kwietnia. Niech będzie to wybór świadomy i przemyślany, bo przyszłość miasta leży w naszych rękach.

Tak aktywni byli radni z Gorzowa podczas kadencji 2018-2024

Bejnar-Bejnarowicz Marta - 192 interpelacje

Surowiec Robert – 156 interpelacji

Wilczewski Piotr – 118 interpelacji

Synowiec Jerzy – 115 interpelacji

Pieńkowski Sebastian – 90 interpelacji

Kozak Anna – 85 interpelacji

Szymotowicz Paulina – 79 interpelacji

Kochanowski Krzysztof – 27 interpelacji

Kaczanowski Jan – 25 interpelacji

Sobolewski Jerzy – 21 interpelacji

Madej Albert – 20 interpelacji

Burdzińska Alicja – 18 interpelacji

Serpina Oskar – 16 interpelacji

Kurczyna Marcin – 10 interpelacji

Rafalski Tomasz – 10 interpelacji

Broszko Patryk – 6 interpelacji

Kunicka Halina – 4 interpelacje

Paluch Piotr – 3 interpelacje

Surmacz Maria – 2 interpelacje

Sterżeń Jacek – 1 interpelacja

Anacki Robert, Granat Przemysław, Manikowski Tomasz i Szymczak Katarzyna – 0 interpelacji.


Podziel się

Komentarze


Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości