Kostrzyn oblężony. Kierowcy stoją w ogromnych korkach

Kostrzyn od wczoraj jest zupełnie nieprzejezdny. Kierowcy, którzy chcą przedostać się do Niemiec, mają do dyspozycji przejścia w Kostrzynie lub Słubicach. Wielu – co widać na drogach, wybiera właśnie Kostrzyn nad Odrą. Miasto to przeżywa prawdziwe oblężenie, podobne do tego, kiedy organizowano w nim Woodstock.

Zablokowane ronda, wielokilometrowe korki na drogach dojazdowych i prawie godzinne oczekiwanie na dojazd do granicy – tak od niedzielnego popołudnia wygląda rzeczywistość w tym przygranicznym mieście. O problemach z przejazdem informowalismy na bieżąco w naszym RAPORCIE drogowym: Raport Gorzów, korki w mieście, utrudnienia w ruchu, awarie 

Kostrzyn oblężony. Kierowcy stoją w ogromnych korkach

Korek na drodze krajowej nr 22 w stronę mostu granicznego w Kostrzynie nad Odrą ma ponad 8 km długości i zaczyna się pomiędzy miejscowością Żabczyn a skrzyżowaniem na Czarnów. Według Google Maps czas przejazdu tego odcinka to 51 minut. Z kolei na DK31 od strony Słubic zator ma ponad 3,5 km długości, a czas przejazdu to 46 minut.

Blokada na przejściu granicznym w Świecku ma potrwać do poniedziałku do godziny 13:00. Oznacza to, że problemy w Kostrzynie nad Odrą, a także w Słubicach potrwają do godzin popołudniowych. Po otwarciu autostrady A2 ruch powinien wrócić do normy.