W dzisiejszym spotkaniu IV ligi grupy lubuskiej piłkarze Piasta pokonali na własnym boisku Stilon. Gospodarze objęli prowadzenie po kwadransie gry, broniąc wyniku do końca.
Początek spotkania dobrze rozpoczęli gorzowianie. Od pierwszych minut starali się grać bardzo ofensywnie. Niestety po dość przypadkowej akcji piłkarze Stilonu stracili bramkę. Za sprawą Mateusza Reusa piłkarze Piasta objęli prowadzenie w piętnastej minucie. Ich styl gry się zmienił. Podopieczni Tomasza Jeża zaczęli grać defensywnie broniąc wyniku. Gospodarze byli nastawieni na tworzenie kontrataków. Dziesięć minut później piłka ponownie znalazła się w siatce przyjezdnych. Tym razem gol nie został uznany, ponieważ Paweł Witków był na pozycji spalonej. Do szatni na przerwę piłkarze schodzili przy wyniku 1:0 dla Piasta.
Po zmianie stron gorzowianie starali się strzelić wyrównującą bramkę. W 49. minucie prostopadłą piłkę otrzymał Bartłomiej Starościak. Gorzowski obrońca strzelił gola, jednak sędzia dopatrzył się pozycji spalonej i nie uznał tej bramki. Kolejne dobre spotkanie rozegrał Sebastian Żłobiński, który co rusz dośrodkowywał z prawej strony. W 62. minucie powinno być 1:1. Alan Błajewski zagrał piłkę do Bartłomieja Szamotulskiego, który znalazł się w pozycji sam na sam z bramkarzem Piasta. Napastnik Stilonu za mocno wypuścił sobie futbolówkę, która znalazła się w rękach Macieja Szaciłło.
W 78. minucie po świetnym dośrodkowaniu piłkę głową strzelił Mateusz Arcimowicz. Niestety uderzenie to minęło minimalnie bramkę gospodarzy. Tuż przed końcem spotkania Jacek Pejski odegrał do swojego bramkarza. Zagranie było dość niedokładne przez co zawodnik Piasta mógł wpisać się na listę strzelców samobójczym trafieniem. W ostatnich minutach gospodarze zagrali na czas przeprowadzając dwie zmiany. Mecz zakończył się wynikiem 1:0.
Zapraszamy do zakładki Multimedia, gdzie znajdują się wypowiedzi trenerów oraz zawodników. W zakładce Relacje znajduje się zapis naszej relacji przeprowadzonej na żywo.