Już w sobotę kibice gorzowskiego sportu mogli cieszyć się z medalu naszej zawodniczki. Marika Majewska była trzecia w biegu na 60 metrów przez płotki. Lepsze od zawodniczki AZS AWF Gorzów były tylko Pia Skrzyszowska oraz Weronika Nagięć. Majewska do mety dobiegła z czasem 8.13. To dało jej także srebro w kategorii U23, która w przypadku Halowych Mistrzostw Polski jest rozgrywana jednocześnie z seniorską imprezą.
- Jestem szczęśliwa. To jest hala, to jest pięć płotków. Od początku trzeba biegać szybko. Popracujemy nad startem i mam nadzieję, że latem będzie bardzo szybko. Będzie tylko lepiej - przyznała Majewska.
Dodatkowo medal w kategorii U23 wywalczyła Kornelia Lesiewicz. Gorzowianka startowała na 400 metrów i odpadła w eliminacjach po biegu w czasie 54.12. Ten rezultat wystarczył jednak, aby Lesiewicz mogła zdobyć złoto w tej kategorii wiekowej.
Drugiego dnia było jeszcze więcej powodów do radości. Nie zawiódł przede wszystkim Łukasz Żok. Choć finał 200 metrów rozgrywany był na trzy razy, to ostatecznie zawodnik ALKS AJP Gorzów wytrzymał presję i wpadł na metę jako pierwszy z czasem 21.14. Tym samym powtórzył on sukces z 2022 roku z tej samej hali.
- Widać po wynikach, że wszyscy zawodnicy byli troszeczkę rozkojarzeni. Trzy razy musieliśmy ruszyć 20 metrów na maksa. Na mistrzostwach Polski biega się po miejsce. Udało mi się zdobyć pierwsze miejsce i to cieszy - ocenił Żok.
Srebrem musiała zadowolić się Nikola Horowska w konkursie skoku w dal. Nasza zawodniczka w drugiej próbie skoczyła 6,42 metra i od tego momentu prowadziła. W czwartej kolejce poprawiła się jeszcze o centymetr, ale okazało się to za mało. W ostatniej serii 6,44 metra skoczyła Anna Matuszewicz i to reprezentantka MKL Toruń cieszyła się ze złota. W pierwszej próbie jednak Horowska skoczyła dalej od rywalki, ale wtedy aparatura oraz sędziowie uznali ten skok jako spalony.
- Tyle konkurencji rozgrywało się w jednym momencie, że nie złożyliśmy protestu. Ten skok według wiele nie był spalony i był daleki. Plastelina dużo bardziej pokazywałaby czy skok był spalony. Ten jeden centymetr jeszcze bardziej boli - mówiła po zawodach zawodniczka ALKS AJP Gorzów.
Na koniec, w rywalizacji sztafet ponownie była okazja do radości. Kobieca sztafeta 4x200 metrów AZS AWF w składzie Aleksandra Jeż, Marika Majewska, Kaja Wesołowska, Martyna Trocholepsza dobiegła do mety w czasie 1:38.06. Po wszystkich seriach okazało się, że jest to najlepszy rezultat i gorzowianki wskoczyły na najwyższy stopień podium!
- To mój pierwszy sukces w nowych barwach. Jesteśmy zadowolone. Nie spodziewałyśmy się medalu, a do tego złotego. Dałyśmy z siebie sto procent i wyszło - mówiła Martyna Trocholepsza, która dołączyła do gorzowskiego klubu. - Sztafeta to bardzo dużo emocji. Dałyśmy z siebie wszystko i to dało złoty medal - dodała Marika Majewska.
Najpiękniejsze melodie świata, czyli od opery do musicalu!
1 marca 2025
kup bilet |
|
Dziadek do Orzechów I Grand Royal Ballet
22 grudnia 2024
kup bilet |
|
Polska Noc Kabaretowa 2025
23 maja 2025
kup bilet |
|
Czerwone Gitary. Diamentowe 60-lecie
2 marca 2025
kup bilet |