Czytelnik: Zdewastowany teren zielony. Zamiast trawy jest błoto i koleiny

fot. Paulina Woźny

Zobacz galerię (11)

Do redakcji portalu gorzowianin.com zgłosił się czytelnik Wojciech, który zwrócił uwagę na zniszczony i rozjeżdżony przez samochody teren zielony przy ul. Wyszyńskiego naprzeciwko Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej Gorzowie.

Kiedyś w tym miejscu znajdowała się trawa, teraz jest tylko błoto i koleiny. Jak zwraca uwagę pan Wojciech, teren zielony jest niszczony przez auta od momentu kiedy trwa przebudowa budynku Komendy Wojewódzkiej PSP. Wszystko przez to, że osoby pracujące w komendzie nie mają gdzie parkować. Stąd też kierowcy parkują auta po drugiej stronie ulicy, na pasie zieleni, który zamienił się w jedno wielkie grzęzawisko. Teren został tak rozjeżdżony i jest tyle błota, że ledwo widać, gdzie był chodnik.

Pan Wojciech w sprawie zniszczonej zieleni napisał list, który wysłał do służb oraz Urzędu Miasta Gorzowa. Apeluje o wyciągnięcie konsekwencji wobec osób, które dopuściły do takiej sytuacji. Dopytuje się również o to kto naprawi zniszczony teren zielony i za czyje pieniądze.

Zwróciliśmy się z prośbą o komentarz w tej sprawie do Komendy Wojewódzkiej PSP, Komendy Wojewódzkiej Policji oraz Urzędu Miasta Gorzowa. Czekamy na odpowiedź.

Poniżej publikujemy w całości treść listu pana Wojciecha.

Szanowny Panie Prezydencie,

kilka lat temu podjął się Pan trudu upiększenia naszego miasta. Wielu mieszkańcom nie podobają się wieczne remonty dróg, uciążliwe korki na ulicach, konieczność objazdów. Kiedyś te uciążliwości się skończą, tylko czy skończy się bałagan w naszym mieście? Wszystkie Pana wysiłki spełzną na niczym. W jednym miejscu pięknie naprawione drogi, wybudowane nowe obiekty a w innym miasto jest niszczone. Pieniądze dosłownie wyrzucane w błoto.

Panie Prezydencie,

wobec takiego obrazu dewastacji proszę (żeby nie powiedzieć żądam) o wyciągnięcie wniosków dyscyplinarnych wobec osób, które dopuściły do powstania takiego stanu rzeczy. Kto to naprawi i za czyje pieniądze? Jeżeli za pieniądze miasta, to się kategorycznie nie zgadzam!

Panie Komendancie Wojewódzki PSP,

to naprzeciw Pana siedziby, która jest obecnie remontowana powstał ten bałagan. Być może to pańscy pracownicy doprowadzili do dewastacji terenów zielonych. Jak wyżej, proszę (żeby nie powiedzieć żądam) o wyciągnięcie wniosków dyscyplinarnych wobec osób, które dopuściły do powstania takiego stanu rzeczy.

Panie Komendancie Miejski Policji,

wobec wszystkich uczestników sytuacji przedstawionej w filmie proszę (żeby nie powiedzieć żądam) o wyciągnięcie skutków karnych wynikających z aktów prawnych.

Szanowni Państwo,

tylko w tym jednym miejscu macie obraz jak w mieście Gorzów Wielkopolski jest przestrzegane prawo. Jak się szanuje mienie publiczne.

1. Art. 144. [Niszczenie, uszkadzanie roślinności, trawników lub zieleńca] ustawy z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks wykroczeń

2. Art. 124. [Niszczenie lub uszkadzanie cudzej rzeczy] ustawy z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks wykroczeń

3. Art. 288. [Zniszczenie mienia ruchomego] ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny

4. Art. 49. [Zakazy zatrzymania i postoju] ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym

5. Art. 26. [Obowiązki kierującego pojazdem wobec pieszych] ust. 3 pkt 3 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym

Fotoreportaż

1/11 Zniszczony teren zielony przy ul. Wyszyńskiego w Gorzowie

2/11 Zniszczony teren zielony przy ul. Wyszyńskiego w Gorzowie

3/11 Zniszczony teren zielony przy ul. Wyszyńskiego w Gorzowie

4/11 Zniszczony teren zielony przy ul. Wyszyńskiego w Gorzowie

5/11 Zniszczony teren zielony przy ul. Wyszyńskiego w Gorzowie

6/11 Zniszczony teren zielony przy ul. Wyszyńskiego w Gorzowie

7/11 Zniszczony teren zielony przy ul. Wyszyńskiego w Gorzowie

8/11 Zniszczony teren zielony przy ul. Wyszyńskiego w Gorzowie

9/11 Zniszczony teren zielony przy ul. Wyszyńskiego w Gorzowie

10/11 Zniszczony teren zielony przy ul. Wyszyńskiego w Gorzowie

11/11 Zniszczony teren zielony przy ul. Wyszyńskiego w Gorzowie