Czytelniczka: Rozjeżdżają crossami teren rezerwatu. Nawet to miejsce zniszczą

fot. czytelniczka Marta

Rezerwat Gorzowskie Murawy to jedno z ulubionych miejsc wielu gorzowian, którzy wybierają je na spacer lub na wyjście z psem. Rezerwat obejmuje obszar prawie 80 hektarów, a na jego terenie znajduje się bogata roślinność, piaszczyste wydmy, wrzosowisko, las, sosnowe bory i malownicze wzgórza z rozległym widokiem na dolinę Warty.

Niestety ciągle spora liczba osób traktuje Gorzowskie Murawy jak wysypisko śmieci czy miejsce, gdzie można się poszaleć autem czy motocyklami.

Do redakcji portalu gorzowianin.com zgłosiła się czytelniczka Marta, która w niedzielne popołudnie 28 stycznia wybrała się z rodziną na spacer do gorzowskiego rezerwatu od strony osiedla Europejskiego. Tam natknęła się na motocyklistów na crossach.

- Gorzowskie Murawy w niedzielę. Niestety nawet to miejsce zostaje już niszczone przez jeżdżących na crossach. Lasek przy Dobrej już im się znudził, więc przenieśli się na teren rezerwatu. Zgłosiłam problem do Nadleśnictwa Bogdaniec. Podziękowali za zgłoszenie i przyznali, że problem jest im znany. Sytuacja została również zgłoszona do  Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gorzowie – opowiada czytelniczka Marta.

To niestety nie pierwszy raz, kiedy na terenie Gorzowskich Muraw pojawiają się osoby na motocyklach crossowych czy quadach. Jak przyznają leśnicy, osoby jeżdżące na motocyklach crossowych są uciążliwe nie tylko ze względu na hałas, ale przede wszystkim niszczą obszar chronionej przyrody i rozjeżdżają ścieżki, a także płoszą zwierzęta. Niestety walka z nimi nie należy do najłatwiejszych.

Zgodnie z ustawą o ochronie przyrody wjazd pojazdami mechanicznymi, w tym motocyklami crossowymi lub quadami na teren lasu czy rezerwatu przyrody jest zabroniony. Za złamanie tego zakazu grozi mandat w wysokości do 500 zł. W niektórych przypadkach sprawa może być skierowana do sądu, który karę grzywny może zaostrzyć do 5 tys. zł.