Przed tym spotkaniem drużyna z Sosnowca zajmowała przedostanie miejsce w ligowej tabeli, a gorzowianie – trzecie. Jeszcze tydzień temu, przed meczem z Padwą Zamość, głośno mówiono, ze Stal – z drugiego miejsca ma walczyć o baraże. Jak na razie wszystko powoli się oddala, bo po serii siedmiu zwycięstw, podopieczni trenera Serpiny notują drugą porażkę. Drugą w nowym miejscu. Hala Arena Gorzów jest więc przez szczypiornistów gorzowskiej Stali jeszcze niezdobyta.
Do przerwy w meczu było 14:10 i gorzowianie rozpoczęli drugą połowę w doskonałych nastrojach. Nic bowiem nie zapowiadało nadchodzącej katastrofy. Drugi 30 minut obnażyło wszystkie braki gorzowian. Stalowcy nie radzili sobie w ataku, nie mieli pomysłu na skuteczne akcje rzutowe, a na dodatek, często łapali przewinienia. Na ławkę kar zawędrował w pewnym momencie także nominalny bramkarz Stali – Krzysztof Nowicki. Pod nieobecność Cezarego Marciniaka, w bramce musiał stanąć 17-letni Bartosz Grześkowiak. To szybko wykorzystali przeciwnicy i zdołali wyjść na prowadzenie, którego nie oddali już do końca.
Najpiękniejsze melodie świata, czyli od opery do musicalu!
1 marca 2025
kup bilet |
|
Dziadek do Orzechów I Grand Royal Ballet
22 grudnia 2024
kup bilet |
|
Chór i orkiestra Alla Vienna
23 listopada 2024
kup bilet |
|
Polska Noc Kabaretowa 2025
23 maja 2025
kup bilet |