Wiadomości

Orzeł bez punktów, ale z honorem

10 listopada 2010, 20:48
Orzeł przegrał 1:3 z Treflem, nie zdobył w żadnych punktów i spadł w tabeli na jedenaste miejsce. – Był to o jeden z naszych lepszych meczów – mówi mimo porażki Marcin Nakonieczny.

Do spotkania Orzeł nie przystępował jako faworyt, ponieważ personalnie Trefl jest zdecydowanie silniejszym zespołem. Wszystko objawiło się na boisku, chociaż porażka Orła była mniej drastyczna niż w meczu z Jadarem. Inauguracyjna odsłona padła łupem gospodarzy, ale kolejnego seta międzyrzeczanie przegrali już wysoko do 19. - W pierwszej partii zagraliśmy spokojnie w przyjęciu i kończyliśmy własne akcje - mówi libero Orła Marcin Nakonieczny. - Byliśmy bardzo blisko zwycięstwa w trzecim secie. Niestety przegraliśmy końcówkę - dodaje zawodnik. W ostatniej odsłonie międzyrzeczanie zagrali zdecydowanie słabiej. Seriami tracili punkty i koniec końców po walce przegrali.

- Nie zdobyliśmy żadnych punktów, ale był to jeden z naszych lepszych meczy - komentuje Nakonieczny. Z uwagi na to, że Avia Świdnik przegrała po pięciosetowej walce w meczu z BBTS-em Orzeł spadł o jedną pozycję w tabeli, mimo że zespoły mają jednakową liczbę „oczek”.

Orzeł Międzyrzecz - Trefl Gdańsk 1:3 (25:22, 19:25, 23:25, 17:25)

Magdalena Gajek


Podziel się

Komentarze

Elvis
Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości